Kilka tygodni temu Huawei zaprezentował model P20 Pro, wyposażony w aż trzy optyki aparatu. Wygląda na to, że Apple również planuje wypuszczenie smartfona zaopatrzonego w to dosyć nietypowe rozwiązanie. Nie wiadomo jeszcze, kiedy nastąpi premiera iPhone’a z trzema aparatami ani jak dokładnie będzie się on nazywać. Można jednak podejrzewać, że w produkcji zostaną wykorzystane optyki z ubiegłorocznych smartfonów Apple’a.
Huawei P20 Pro pomimo stosunkowo krótkiego czasu na rynku jest bardzo chwalony przez recenzentów. Wykorzystanie trzech optyk – 40 megapikseli z przesłoną f/1.6, autofokusem, EIS oraz IOS, 20 megapikseli z laserowym autofokusem i EIS oraz 8 megapikseli z laserowym autofokusem i przesłoną f/2.4 ma zapewnić między innymi wykonywanie znacznie lepszej jakości zdjęć w niekorzystnych warunkach atmosferycznych przy wsparciu diody doświetlającej LED. Sprzęt ten dostępny jest obecnie w przedsprzedaży za około 2 700 złotych. Można było więc przewidzieć, że coraz więcej producentów będzie decydować się na tego typu rozwiązanie. Wygląda na to, że tym razem to Apple będzie wzorować się na innej firmie.
Brak szczegółowych danych dotyczących specyfikacji technicznej
Informacja o tym, że Apple również przymierza się do produkcji smartfona z potrójnym aparatem została przekazana przez redakcję Taiwan Economic Daily News. Wynika z niej, że przynajmniej jedna z optyk zapewni pięciokrotny zoom optyczny oraz matrycę 12 megapikseli oferującą przesłonę f/2.4. Niestety to jedyne informacje dotyczące potrójnego aparatu, który ma zostać umieszczony w wyczekiwanym iPhonie. Również zagadką pozostają inne szczegóły dotyczące specyfikacji technicznej takiego urządzenia. Analitycy przewidują, że w jego produkcji wykorzystane zostaną optyki z ubiegłorocznych modeli Apple.
Premiera może pod koniec tego roku, może na początek przyszłego
Źródło podaje, że iPhone z trzema aparatami może zostać zaprezentowany jeszcze w tym roku we wrześniu lub w październiku. Bardziej prawdopodobne jednak jest, że zobaczymy go dopiero na początku 2019 roku. Nie jest znana jeszcze jego nazwa, więc tym bardziej nie wiemy nic na temat ceny pierwszego w historii smartfona Apple z potrójnym aparatem.
Źródło: MacRumors