Komisja Europejska zaniepokoiła się tym, że tzw. Tarcza Antykryzysowa 3.0 odwołuje obecnego Prezesa UKE, którego kadencja powinna skończyć się we wrześniu przyszłego roku. Do tej pory przyczynę skrócenia kadencji Marcina Cichego upatrywano w problemach z aukcją na częstotliwości dla sieci 5G oraz różnicy zdań pomiędzy UKE i Ministerstwem Cyfryzacji.
Media od kilku tygodni spekulują nad przyczyną zapisów w Tarczy Antykryzysowej 3.0, które dotyczą stanowiska Prezesa UKE. Nowe przepisy przewidują zmianę w procesie powoływania na to stanowisko (tj. odbywa się ono bez udziału Senatu) oraz odwołują obecnie urzędującego Prezesa UKE w ciągu 14 dni od dnia wejścia w życie ustawy. Oprócz tego ten sam akt prawny wprowadza wymóg uwzględnienia zapisów dotyczących bezpieczeństwa i integralności sieci telekomunikacyjnej w decyzjach rezerwacyjnych na nowe częstotliwości. W obecnie zawieszonej, ale jeszcze nie odwołanej, aukcji 5G takich zapisów nie ma. Dlatego też Tarcza Antykryzysowa 3.0 automatycznie spowoduje anulowanie obecnego procesu aukcyjnego, który trzeba będzie powtórzyć od samego początku. Urząd Komunikacji Elektronicznej, w opublikowanym przez siebie oświadczeniu, stwierdził, że kwestie dotyczące cyberbezpieczeństwa sieci telekomunikacyjnych powinny być regulowane osobnymi aktami prawnymi, a nie decyzjami rezerwacyjnymi.
Ministerstwo Cyfryzacji podaje powód odwołania Prezesa UKE
Wiele osób uważa, że skrócenie kadencji Prezesa UKE jest czystą zagrywką polityczną i jest to kara za “wychylanie się” Marcina Cichego. Pojawiły się również spekulacje, że kandydatem na to na stanowisko ma być Wanda Buk, obecna wiceminister cyfryzacji. Jednak, jak ustalił Dziennik Gazet Prawna, powód odwołania Prezesa UKE jest zupełnie inny.
Wanda Buk powiedziała dziennikarzom, że nie będzie startować w konkursie na prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Marcin Cichy również nie chce brać w nim udziału. Z kolei cała sytuacja wokół tego stanowiska zaniepokoiła Thierry’ego Bretona, komisarza Unii Europejskiej ds. rynku wewnętrznego. Skontaktował się on w tej sprawie z Ministerstwem Cyfryzacji i otrzymał odpowiedź. Dokładna treść przesłanej do Komisji Europejskiej odpowiedzi nie jest znana. Jednak wiemy, że dotyczy ona problematycznych zapisów znajdujących się w Europejskim Kodeksie Łączności Elektronicznej.
“Odpisaliśmy już Komisji Europejskiej. Oni sami sformułowali w Europejskim Kodeksie Łączności Elektronicznej wymagania dotyczące wyboru szefów krajowych regulatorów rynku, które muszą obowiązywać od 22 grudnia. I nie wskazali jednoznacznie, co robić, gdy pełniący kadencje regulatorzy ich nie spełniają (…) Marcin Cichy został wybrany przez Sejm za zgodą Senatu, ale nie było wtedy konkursu, jak teraz wymaga EKŁE. (…) Nie chcemy, by decyzje prezesa UKE były podważane, stąd konieczność skrócenia kadencji na tym stanowisku”. – powiedziała Dziennikowi GP Wanda Buk, wiceminister cyfryzacji
Aukcja 5G jeszcze w tym roku
Tarcza Antykryzysowa 3.0 wprowadzi spore zamieszanie na rynku telekomunikacyjnym. Można już założyć, że operatorzy od kilku tygodni pracują nad nowymi strategiami dotyczących uruchomienia sieci 5G. Na początku będą musieli zrobić to z użyciem obecnie posiadanych częstotliwości. Aktualnie Urząd Komunikacji Elektronicznej wydał około 1,8 tys. pozwoleń radiowych potrzebnych do uruchomienia stacji bazowych 5G. Przy czym na razie z usług 5G mogą skorzystać jedynie klienci sieci Plus. Z kolei Play i T-Mobile szykują się do powszechnego świadczenia usług 5G w paśmie 2100 MHz.
“Gdy tarcza 3.0 wejdzie w życie, niezwłocznie rozpoczniemy działania w sprawie unieważnienia aukcji. Niezależnie od chaosu, który powstał wskutek zmian legislacyjnych, musimy podjąć działania dla dobra rynku telekomunikacyjnego. Tym bardziej że operatorzy dali dowód zaufania dla działań UKE i w sumie złożyli trzy oferty w aukcji”. – zapowiada Marek Cichy, Prezes UKE
Już teraz wiemy, że nowymi częstotliwościami z zakresu od 3480 MHz do 3800 MHz zainteresowania są wszyscy czterej operatorzy. Wstępne oferty na ich zakup zgłosili trzej operatorzy. Ostatni zrobił to Plus. Operator zrobił to 14 maja, czyli wtedy, kiedy terminy dotyczące aukcji były już zawieszone i było wiadomo, że zostanie ona odwołana. Według obecnych ustaleń oferty wstępnej nie złożył tylko Play. Jednak w tym przypadku telekom zadeklarował chęć udziału w aukcji przy okazji ogłaszania wyników finansowych za pierwszy kwartał tego roku.
Aktualnie nie wiadomo, kiedy polscy operatorzy będą mogli zacząć świadczenie usług 5G w oparciu o nowe częstotliwości. Najprawdopodobniej cały proces aukcyjny zakończy się na początku przyszłego roku. Chociaż Ministerstwo Cyfryzacji chce skrócić wszystkie terminy tak, żeby było to możliwe jeszcze w tym roku. Na pytanie dotyczące terminu aukcji 5G odpowiedź Wandy Buk brzmiała:
“Zmienimy rozporządzenie dotyczące aukcji, maksymalnie skracając wszystkie terminy, żeby w drugim podejściu toczyła się jak najszybciej. Mimo to rozstrzygnięcie postępowania do końca roku będzie bardzo trudne”.
Do czasu wybrania nowego Prezesa UKE jego obowiązki będzie pełnić jeden z obecnych zastępców. Według nieoficjalnych informacji Dziennika GP największe szanse na to ma Krzysztof Dyl, wiceprezes ds. rynku telekomunikacyjnego.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, Komisja Europejska