Zaledwie cztery miesiące po premierze V40, LG zaprezentowało jego następcę – V50 ThinQ. Nowy flagowiec to pierwszy model koreańskiej firmy z obsługą sieci 5G. Do tego zobaczymy tutaj potrójny aparat. Tuż po swoim krajowym rywalu LG dołącza do grona producentów mających w ofercie smartfony z podwójnym ekranem – i to z dość nietypowym pomysłem.
LG V50 wygląda niemal identycznie jak poprzednik
W kwestii wyglądu V50 LG nie przygotowało żadnych niespodzianek, zamiast tego praktycznie kopiując design niedawno wydanego V40. Z przodu znajdziemy ponownie 6,4-calowy ekran OLED o rozdzielczości QHD+ z szerokim „notchem”. Choć większość producentów idzie w kierunku mniejszych wcięć w górnej krawędzi, LG ma dobry powód, by pozostawać przy takim rozmiarze. Chodzi o przedni aparat – w V50 obok standardowego sensora o rozdzielczości 8 MP umieszczono 5-megapikselowy obiektyw szerokokątny.
Z tyłu znajdziemy znany z V40 układ trzech aparatów, jednak z jedną drobną zmianą – obiektywy ani trochę nie odstają od obudowy smartfona, dzięki czemu jego tył jest całkowicie płaski. Główny czujnik ma rozdzielczość 12 megapikseli i wspierany jest przez 12-megapikselowy teleobiektyw i 16-megapikselowy obiektyw szerokokątny. Na tylnym panelu znajdziemy także okrągły czytnik linii papilarnych. V50 może pochwalić się certyfikatem wodo- i pyłoodporności IP68 oraz spełnieniem wojskowego standardu MIL-STD 810G, który świadczy o jego wytrzymałości. Smartfon będzie dostępny tylko w kolorze czarnym.
LG V50 ThinQ 5G – specyfikacja
Jak przystało na topowy smartfon z 2019 roku, LG V50 napędzany jest 8-rdzeniowym Snapdragonem 855. W przeciwieństwie do drugiego nowego flagowca Koreańczyków, czyli G8, model V50 wyposażony został w modem X50, który umożliwia łączność 5G. Ilość pamięci RAM wynosi 6 GB, a na dane użytkownika przewidziano 128 gigabajtów. Pojemność baterii wynosi solidne 4 000 mAh. Nie zabrakło także wejścia słuchawkowego 3,5 mm. Całość działa pod kontrolą najnowszej wersji Androida, czyli 9.0 Pie.
LG z własnym podejściem do tematu podwójnego ekranu
Odpowiedź LG na rosnącą popularność składanych smartfonów jest zaskakująco konserwatywna. Zamiast jednolitego, połączonego wyświetlacza LG V50 będzie sprzedawany z dodatkową obudową z drugim ekranem, podłączaną przez złącza typu Pogo pin. Doczepiany wyświetlacz V50 ma przekątną 6,2 cala i rozdzielczość FHD+. Trzeba przyznać, że takie rozwiązanie jest z pewnością nietypowe.
Pomysł LG znajdzie tyle samo fanów co przeciwników. Zaletą jest na pewno dowolność wyboru formy smartfona – ekrany mogą działać zupełnie niezależnie, w każdym momencie można też je po prostu odłączyć od siebie. Z drugiej strony wygląda to po prostu brzydko. Zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę sporą, czarną przerwę między ekranami, przez co niemożliwe będzie np. oglądanie filmu na połączonym wyświetlaczu. Wygląda jednak na to, że LG nie jest jeszcze gotowe na smartfona z jednolitym, składanym ekranem. Być może takie rozwiązanie znajdzie się w V60, który powinien zostać wydany za rok. Wtedy jednak może już być za późno, żeby „wgryźć się” w nowy trend.
Cena i dostępność
Na razie LG nie podzieliło się informacjami na temat ceny ani dostępności nowego flagowca. Nie wiadomo także, ile będzie kosztować dodatkowa obudowa z drugim ekranem.
Źródło: LG