Kiedy korzystamy z Internetu, rzadko zastanawiamy się, jaką drogę pokonują przesyłane przez nas pakiety. Podczas korzystania z niektórych usług łączymy się również z serwerami znajdującymi się za oceanem. W takim przypadku korzystamy jednego ze światłowodów położonych na dnie Oceanu Atlantyckiego. Microsoft, Facebook oraz operator Telxius skończyli ostatnio prace nad międzykontynentalnym światłowodem o przepływności 160 Tbit/s.
Większości osobom ciężko jest sobie wyobrazić, do czego można wykorzystać tak szybkie łącze. Inwestycja odbywa się w ramach projektu Marea, którego celem jest zapewnienie pierwszego łącza podatlantyckiego, które biegnie od Bilbao w Hiszpanii do Wirginii w Stanach Zjednoczonych. Cała trasa wynosi 6 600 km, a sam kabel waży 4 649 ton, czyli tyle samo, co 34 płetwale błękitne. Microsoft ma zamiar zastosować nowy światłowód do zapewnienia stabilnego oraz bezawaryjnego łącza pomiędzy centrami chmury Azure znajdującymi się w Wirginii, oraz Holandii. Jego przepustowość pozwoli na streaming 71 milionów nagrań wideo wysokiej rozdzielczości. Natomiast prędkość łącza wynosząca 161 Tbit/s jest ponad 16 milionów razy szybsza niż przeciętne domowe łącze internetowe.
Projekt Marea jest reakcją na problemy systemów informatycznych spowodowanymi przez huragany.
W wybranych planach taryfowych chmury Azure, Microsoft zobowiązuje się do SLA na poziomie 99,99%. Co oznacza, że oferowane w ten sposób maszyny wirtualne mogą być niedostępne jedynie przez maksymalnie 4 minuty i 23 sekundy miesięcznie. Jeżeli przerwa w dostępie do usługi przekroczy ten czas, to Microsoft jest zobowiązany do rekompensaty finansowej. Dlatego też katastrofy pogodowe, jak na przykład huragan Sandy, który zaatakował zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych w październiku 2012 roku, pokazują wrażliwość systemów informatycznych na awarie. Chmura Microsoft 3 lata temu przez kilka godzin nie posiadała łączności pomiędzy Ameryką Północną a Europą. Projekt Marea ma zapobiec takim sytuacjom, ponieważ punkty przyłączenia pozostałych kabli podatlantyckich są oddalone od innych od nowego światłowodu. Projekt Marea zapewni nie tylko większą niezawodność połączeń interkontynentalnych, ale zapewni dodatkową pojemność, która jest niezbędna przy obecnym zapotrzebowaniu na wymianę danych. Aktualnie używane łącza znajdujące się na dnie Atlantyku przesyłają aktualnie 55% więcej ruchu niż te pod Pacyfikiem. Jest to również 40% więcej danych niż te, które wymieniane są pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Ameryką Łacińską. Nikt nie ma wątpliwości, że zapotrzebowanie na przesył danych przez Atlantyk będzie rosnąć, więc światłowód o przepływności 160 Tbit/s na pewno się nie zmarnuje.
Źródło: Microsoft
