Jakby nie patrzeć, jest to jedna z najlepszych wiadomości, jaką mógł dostać świat graczy. Cykl serii Monster Hunter znany jest każdemu, a w ostatnich paru latach szczególnie graczom konsoli Nintendo. W końcu ta genialna seria, która przez wiele lat była dobrem ekskluzywnym dla konsol Nintendo, w końcu podzieli się swoim dziełem razem z platformami PlayStation 4, Xboksa One i PC.
Sama seria Monster Hunter z roku na rok była coraz bardziej dopracowana. Dlatego nie dziwię się podjętym działaniom przez firmę Capcom. Co więcej, dzięki pojawieniu się danego tytułu na platformy z lepszą specyfikacją sprzętową, najnowszy tytuł dostanie potężny zastrzyk grafiki w wysokiej rozdzielczości. Jak pokazuje jednak trailer prezentowany przez Sony na E3, z pewnością gra nie pozwoli nam nudzić.
Nowy świat, nowa przygoda
Jakby nie patrzeć, deweloperzy Monster Hunter World przeszli samych siebie. Na potrzebę danego tytułu postanowili oni przygotować zupełnie nowy kontynent. Nowa lokalizacja da nam wiele sytuacji do popisu. W końcu będziemy mogli znaleźć tam nowe materiały, potwory, a także wykorzystując elementy przyrody — zmieniać położenie naszej postaci i taktykę ataku. To także dobra próba dla graczy zaawansowanych. Nowe miejsca pozwolą nam także na kolekcjonowanie nowych przedmiotów do naszego uzbrojenia. W końcu ostatnią nowością w świecie Monster Hunter było pojawienie się nowego „easy to learn, hard to master” oręża Insect Glaive.
Monster Hunter World otwarty na świat graczy
W końcu w nasze ręce trafia jedna z najpopularniejszych serii gier action RPG. Co więcej, najważniejszą rzeczą, jaką ma ta seria i trzymająca przez wiele lat społeczeństwo Monster Hunter jest możliwość polowania w towarzystwie innych graczy, w ramach internetowego trybu współpracy na jedną czy więcej bestii. To także dobry moment, aby gracze platform PlayStation 4, Xboksa One oraz PC mogli razem walczyć przeciwko jednemu wrogowi. Szukając informacji z E3, wiemy, że tytuł trafi do sprzedaży w przyszłym roku. Warto jednak pamiętać, że gracze stacjonarek poczekają na nią nieco dłużej niż konsolowcy.
Źródło: E3 Sony
