Rok 2016 zdecydowanie był dobrym okresem dla firmy Xiaomi. Ich produkty rozchodziły się po światowym rynku jak świeże bułeczki. Bo kto nie skusi się na smartfon o parametrach godnych flagowca za nieflagową cenę. Tak więc chińska firma znalazła na swoim rynku fanów i odbiorców, a dodatkowo prezentuje modele, które interesują nie tylko klasę średnią.

Smartfon, który pokazano na targach CES 2017 w Las Vegas to Xiaomi Mi Mix.

Jest to model bez ramek na bokach i u góry. Rozwiązanie zapowiada się naprawdę ciekawie. Smutne jest to, że ta chińska firma przejęła rolę prekursora rynku, którym kiedyś był Apple. Teraz to właśnie Xiaomi wypuścili na rynek coś nowego i świeżego, a Apple będzie się na nich wzorowało. Nowy smartfon jest mocno futurystyczny, ciekawe czy spodoba się wszystkim. Może okazać się prawdziwym hitem. Sprawia, że możemy zrobić wielkie “łał“, kiedy na niego patrzymy. To tak jakby ktoś ileś lat temu pokazał Wam jakiś współczesny gadżet. Jestem pod nie małym wrażeniem tego projektu. Ramki, które zaprojektowano, wyglądają o wiele lepiej niż na zdjęciach. Jakbym miał przed sobą kawałek szkła, a nie smartfon. Mało kto jest w stanie uwierzyć, że w tej małej, górnej ramce jest znajduje się głośnik oraz oczywiście przedni aparat. To naprawdę kunszt artystyczny. Projektanci pomieścili wiele elementów i nie zepsuli wyglądu smarfona. . Aparat do selfie trafił pod ekran, a czujnik zbliżeniowy nie jest optyczny, a ultradźwiękowy. Muszę przyznać, że jest to dobrze przemyślane rozwiązanie.

Interesujący jest również głośniczek do rozmów, w którym zastosowano  przetwornik piezoelektryczny.

Wygląda to tak, że pod wpływem napięcia elektrycznego ramka u góry może się delikatnie odkształcać. Dzięki takiemu rozwiązaniu drga z niewielką amplitudą, co generuje dźwięk. Wszystko na najwyższym poziomie. Oczywiście, sam design to nie wszystko. Specyfikacja tego telefonu to wisienka na torcie. Ekran ma rozdzielczość 2040 x 1080 pikseli.  Na pokładzie znajdziemy procesor Snapdragon 821 o maksymalnej częstotliwości pracy 2,35 GHz oraz 4 lub 6 GB pamięci RAM. Jeżeli chodzi o ilość miejsca na nasze dane, to dostępne będą wersje z 128 lub 256 GB pamięci wewnętrznej. Urządzenie działa pod kontrolą Androida 6.0 Marshmallow z nakładką MIUI 8.0, co mnie trochę zasmuciło. To tak, jakby ubrać piękną modelkę w zeszłoroczne ciuchy i wystawić do pokazu. Xiaomi Mi Mix posiada również wszystkie najważniejsze moduły komunikacyjne, czyli: Bluetooth 4.2, obsługę LTE (także częstotliwości używane w Polsce), NFC oraz GPS z A-GPS i GLONASS.  Spodobać może się też to, że Xiaomi Mi Mix obsługuje dwie karty SIM. Firma przyzwyczaiła nas do tego, że niemalże każdy ich telefon posiada slot na drugą kartę SIM. Dlatego Xiaomi jest coraz bardziej popularne wśród biznesmenów. Jeżeli chodzi o ładowanie, to dostępny mamy akumulator o pojemności 4400 mAh, który naładujemy przez port USB-C z obsługą metody szybkiego ładowania Quick Charge 3.0.

Xiaomi Mi Mix ma jednak jedną istotną wadę, która u mnie dyskwalifikuje ten telefon.

Mało kto przypuszcza, że ten piękny smartfon ma aż 6,44 cala. To naprawdę dużo. Dla większości społeczeństwa może nawet o dużo za dużo. Dla mnie optymalny rozmiar to 4,7 cala. Z każdym większym czułbym się jak z tabletem w kieszeni. Co więcej, powierzchnia smartfona bardzo szybko się brudzi i pokrywa odciskami palców. Xiaomi Mi Mix jest aktualnie sprzedawany wyłącznie w Chinach. Na razie nie ma planów, by rozszerzyć dystrybucję. Smartfon może jednak działać w Europie, a nawet w naszym rodzimym kraju. Także, jeżeli jesteście nim zainteresowani, to będziecie na razie musieli skorzystać z Alliexpress. Smartfon kosztuje jednak sporo, bo aż 578 dolarów. Jest to dość spora kwota, jak na tę markę.

[vlikebox]

Przemek jest mózgiem operacyjnym SpeedTest.pl. Studiował na Politechnice Wrocławskiej elektronikę i telekomunikację. Zarządza projektami IT, relacjami z klientami oraz nadzoruje procesy rozwoju. Prywatnie zaangażowany w rodzinę, wsparcie różnych działalności charytatywnych i projekty ekstremalne.