Automatyzacja ma za zadanie zastępować człowieka w powtarzających się oraz monotonnych czynnościach. Czy przyrządzanie kawy do nich należy? Już przyzwyczailiśmy się do ekspresów do kawy, które po naciśnięciu jednego przycisku przygotują dla nas latte albo innego rodzaju kawę. Jednak robot testowany w kawiarni Once Alike jest dużo bardziej zaawansowany. Mamy tutaj do czynienia z przemysłowym ramieniem obsługującym w pełni manualny profesjonalny ciśnieniowy ekspres do kawy.
Wcześniej mieliśmy już do czynienia z realizowanym w San Francisco podobnym projekcie o nazwie Café X. Jednak tam przemysłowe ramie zajmowało się jedynie podawaniem kubków z napojem przygotowanym przez w pełni zautomatyzowany ekspres do kawy. Tutaj natomiast Rocky (tak nazywa się robot barista) obsługuje w pełni manualny ekspres. Czas przygotowania pojedynczej kawy wynosi od 2 do 6 minut. Tak długi czas wynika z zaprogramowania niewielkiego marginesu błędów, który jest dopuszczalny podczas przygotowywania kawy. Celem projektu jest uzyskanie powtarzalnego smaku, który przyciągnie z powrotem stałych klientów. Przy czym po zakończonych testach wyeliminowanie błędów ma pozwolić na skrócenie czasu przygotowania kawy do 60 – 90 sekund.
Robot Rocky nie zastąpi w pełni baristów.
Liam Wilkie jest jednym z inżynierów odpowiedzialnych za całe przedsięwzięcie, a jednocześnie baristą z 10 letnim doświadczeniem. Jego zdaniem nawet najbardziej zaawansowana automatyzacja nie wyeliminuje baristów, ponieważ przy przyrządzaniu kawy mile widziany jest czynnik ludzki. Zaprojektowany robot ma za zadanie odciążyć ludzi od w najbardziej obciążających zadaniach. Wśród nich należy przykładowo przygotowania tysiąca latte podczas tłocznej soboty. Wizja Australijczyka opiera się na tym, że robot będzie przygotowywać kawę, a człowiek zajmie się jej artystycznym wykończeniem oraz podaniem klientowi. Aktualnie robot serwuje darmową kawę od 7 do 10 rano w kawiarni Once Alike. Testy mają potrwać do końca stycznia przyszłego roku, a w lutym wystartuje płatna usługa. Natomiast w czerwcu przyszłego roku ma zostać przygotowana druga wersja robota baristy, który roboczo nazywa się Rocky II.
Źródło: Broadsheet