Muszę przyznać, że strasznie lubię Picasę. Jest łatwym, intuicyjnym narzędziem z dużą ilością funkcji, które się przydają, zwłaszcza mniej zaawansowanym użytkownikom. Szczególnie lubiana była funkcja automatycznego tworzenia kolaży. Picasa to jednak nie tylko aplikacja, ale także trzymanie zdjęć w chmurze. Niestety, mam jednak niemiłą wiadomość dla fanów tego narzędzia. Google ma zamiar pozbyć się tej oferty ze swojego portfolio już na dobre.

Ci, którzy z Picasy korzystają obecnie, nie muszą się jednak zbytnio martwić już teraz. Oczywiście, będą musieli migrować swojego zdjęcia do jakiejś innej usługi. Rozwijanie dwóch bardzo podobnych usług wydawało się bezcelowe, więc Google postanowił z jednej z nich zrezygnować. Nowa usługa nazywać będzie się Photos. Według Google wystarczy zalogować się do Photos, a wszystko, co mieliśmy wcześniej w Picasa pojawi się tutaj. Od 1 maja niedostępne będą opcje typowe dla albumów w Picasa: edytowanie, tworzenie nowych albumów. Wszystko to zostanie przez Google przeniesione do Photos. Od 15 marca zakończy się wsparcie dla desktopowej aplikacji Picasy.

Nie dziwię się, że Google bierze się za porządki. Każdy lubi usprawnienia. Oby tylko pamiętało o tym, aby dopracować Photos tak, aby nikt nie narzekał, że te porządki wyszły im bokiem.