Samsung już za jakiś czas pokaże światu swój flagowy telefon. W obliczu narastającej konkurencji ze strony chińskich marek na barkach Galaxy S10 Plus spoczywa ogromna odpowiedzialność. Koreańscy specjaliści stawiają więc na najnowsze technologie, niesamowity, niespotykany design i innowacje, której pozazdrościć mogą mniej innowacyjne marki.
Galaxy S10 Plus – „game changer”?
Indyjski kanał na YouTube –91mobiles , którego profil działalności zorientowany jest wokół smartfonów, zaprezentował właśnie film prezentujący kompletne rendery Galaxy S10 Plus. Oczywiście może nie jest to najbardziej wiarygodne źródło, ale uspokajamy. Materiał powstał we współpracy ze znanym specjalistą od przecieków i renderów – OnLeaks, który niejednokrotnie prezentował informacje mające 100-procentowe odzwierciedlenie w rzeczywistości. Najnowsze rendery zgadzają się również z poprzednimi informacjami jakie dopływały do nas nawet od samego Samsunga.
Wideo prezentujące Galaxy S10 Plus w pełnej okazałości
Czy ten telefon będzie rewolucją?
Do pewnego stopnia na pewno mamy do czynienia z niesamowicie innowacyjnym i ciekawym modelem. Wyróżnić tu należy zastosowanie kamery ekranowej (a konkretnie podwójnego układu, co zwiastuje zaawansowane Face-ID), wciąż niezbyt popularny przycisk ekranowy do odczytywania odcisków palca, na pewno lepiej zoptymalizowane Bixby i całe środowisko Samsunga. Dodatkowo w Samsungu Galaxy S10 Plus pojawi się gniazdo słuchawkowe, natomiast nie pojawią się wspominane we wcześniejszych przeciekach głośniki wbudowane w ekran. Te elementy na pierwszy rzut oka robią wrażenie, ale z perspektywy czasu – to nie wystarczy. Sam design, zastosowanie najnowszych i najlepszych podzespołów to dokładnie to samo co zaprezentuje konkurencja.
Galaxy S10 Plus w dobie zażartej wojny o rynek
W chwili obecnej producenci smartfonów stoją przed ogromnym wyzwaniem. Konsumenci są coraz to bardziej wybredni – i mają do tego prawo, gdyż rynek do pewnego stopnia ich rozpieszcza. Aby się wyróżnić trzeba prezentować coś ciekawego, nietuzinkowego, przydatnego (aczkolwiek niekoniecznie) i spektakularnego. W Galaxy S10 Plus takie elementy się pojawią, ale Huawei, Xiaomi, Oppo, LG, i wszyscy inni producenci prędzej czy później zastosują te same rozwiązania. Samsung ze wszystkich sił stara się utrzymać pozycję rynkową, ale potrwa to tylko do pewnego momentu, do którego jest to opłacalne. Natomiast na model Galaxy S10 Plus warto czekać, szczególnie, że póki co nie wyciekła jeszcze pełna specyfikacja – a tam mogą pojawić się kolejne zaskakujące elementy.