Rok temu Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej unieważnił przeprowadzony 10 lat temu przetarg na częstotliwości z pasma 1800 MHz. Dlatego teraz został on powtórzony, a dokładniej została przeprowadzona autokorekta procedur przetargowych (tj. została oceniona oferta z 2007 roku złożona przez T-Mobile). Jednak magentowy operator nie jest zadowolony z przeprowadzonego postępowania i chce, żeby cały przetarg został przeprowadzony ponownie. Łącznie ze złożeniem nowych ofert.
Cała sprawa dotyczy przetargu, który został zorganizowany na dwie rezerwacje częstotliwości z zakresu 1710-1730 MHz i 1805-1825 MHz na obszarze całego kraju, do wykorzystywania w publicznej sieci telekomunikacyjnej do końca 2022 r. Natomiast spór pomiędzy T-Mobile a UKE dotyczy brakującej parafy na jednej stronie oferty złożonej przez operatora. To właśnie z tego powodu UKE odrzuciło ofertę magentowej sieci. Jednak Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, że nie był to wystarczający powód (parafy brakowało na stronie z podpisem). Dlatego Prezes UKE unieważnił przeprowadzony w 2007 roku przetarg. Przy czym decyzja ta nie pociągnęła za sobą kolejnych kroków związanych z anulowaniem przyznanych rezerwacji i ponownym rozpisaniem aukcji na częstotliwości z pasma 1800 MHz. UKE postanowiło rozwiązać ten problem w inny sposób.
Komisja powołana przez UKE przeanalizowała i oceniła ofertę T-Mobile złożoną w 2007 roku
Prezes UKE powołał komisję, która usunęła naruszenia stanowiące przyczynę unieważnienia przetargu. Sprawdziło się to do tego, że oferta T-Mobile Polska została ocenienia zgodnie z przyjętymi 11 lat temu kryteriami. Był to przetarg, w którym byli promowani nowi gracze na rynku. Dlatego oferta T-Mobile została oceniona nisko i nie spowodowało to zmianę zwycięzców przetargu i wydanych później decyzji na rezerwację częstotliwości. W związku z tym magentowy operator wydał oświadczenie, w którym zapowiada dalszą walkę o pasmo 1800 MHz.
Sprawa przetargu toczy się już ponad 11 lat i do tej pory nie została ostatecznie rozwiązana. Sądy w swoich decyzjach wielokrotnie wyraźnie wskazywały, że przetarg powinien zostać unieważniony i przeprowadzony od początku w całości. To jedyne możliwe, zgodne z werdyktem i prawem rozstrzygnięcie i takich właśnie działań należy oczekiwać ze strony Prezesa UKE. Po przeanalizowaniu materiału będziemy podejmować kolejne kroki prawne. – T-Mobile Polska