Ciekawe wnioski płyną z raportu, który przygotowała firma RedMango Analytics, która sprawdziła jakość sieci komórkowych w 20 indyjskich miastach. Dlaczego jest to dla nas interesujące? Indie są bardzo ciekawym krajem, gdzie LTE dopiero raczkuje, a tamtejsi operatorzy mają twardy orzech do zgryzienia.
W Indiach jest ponad milliard użytkowników telefonii komórkowej, pod tym kątem prześcigają ich tylko Chiny. Jednak mają tam dość spory problem z jakością połączeń. Jeszcze do niedawna, w niektórych miastach 5% połączeń głosowych było zrywanych. Doszło do tego, że tamtejszy regulator TRAI (odpowiednik naszego UKE) zarządził, że operatorzy będą zwracać swoim klientom pieniądze za zerwane połączenia. Raport, o którym mowa dostępny jest pod TYM adresem. Co można w nim ciekawego przeczytać?
Okazuje się, że zaledwie 4% wszystkich zerwanych połączeń wynika z problemów zasięgowych. Problemem tak naprawdę są niezoptymalizowane sieci komórkowe. Aż 59,1% problemów spowodowanych było słabą jakością połączenia, a mianowicie zakłóceniami pochodzącymi od sąsiednich stacji bazowych. Pozostałe 36,9% zerwanych połączeń wynikło z typowych problemów w sieci operatora, np. połączenie nie zostało poprawnie przeniesione pomiędzy dwoma stacjami bazowymi, bądź zerwane zostało połączenie z bramką usług głosowych.
Jednakże najciekawsze są wnioski dotyczące wpływu używanych urządzeń na ilość zerwanych połączeń. Najmniej problemów zostało odnotowanych przy używaniu telefonów z najwyższej półki (np. Samsung Galaxy S5 lub iPhone 6), czyli droższych niż 1 700 zł. Przy urządzeniach ze średniej półki, tj. pomiędzy 1 100 zł a 1 700 zł, wystąpiło 22% więcej zerwanych połączeń. Zaskoczeni? Przy telefonach kosztujących mniej niż 1 100 zł, zerwanych połączeń było aż 67% więcej niż przy urządzeniach z najwyższej półki. Dane te zostały zebrane na podstawie 10 000 połączeń wykonanych w 20 największych indyjskich miastach.
Czym jest to spowodowane? Niestety, ale chipsety montowane we flagowych smartfonach różnią się od wersji budżetowych nie tylko częstotliwością taktowania procesora, ale również elementami odpowiedzialnymi za poprawny odbiór sygnału radiowego. Również, droższe modele telefonów są większe, a co za tym idzie, łatwiej jest w nich zainstalować dobrej jakości anteny. Na szczęście, my trudne początki mamy już dawno za sobą, ponieważ pierwsza sieć GSM wystartowała w naszym kraju 10 lat temu.