Mogłoby się wydawać, że Internet Rzeczy dotyczy przede wszystkim urządzeń gospodarstwa domowego (tj. pralek, lodówek, ekspresów do kawy itp.). Nic z tego. Tauron ma bardziej przyziemne zastosowanie technologi IoT. Jest nim zdalny odczyt liczników energii elektrycznej. Przeprowadzone badania pokazują, że w tym zadaniu najlepiej sprawdzi się technologia NB-IoT, która korzysta ze stacji bazowych LTE.
Internet Rzeczy, czyli właśnie IoT, nie polega tylko i wyłącznie na podłączeniu do Internetu przedmiotu codziennego użytku. Technologia jest już stosowana w przemyśle, gdzie przynosi konkretne oszczędności. TAURON Dystrybucja Pomiary odpowiada za obsługę techniczną układów pomiarowych energii elektrycznej oraz pozyskiwanie danych pomiarowych. Tradycyjne metody odczytu liczników są już mało praktyczne. Dlatego firmy energetyczne szukają rozwiązania, które pozwoli na zautomatyzowanie i uproszczenie tego procesu. Dlatego Tauron interesuje się technologią IoT. Przy czym na rynku obecnych jest kilka rozwiązań technologicznych, które pozwalają na budowę infrastruktury Internetu Rzeczy. Tauron sprawdził jak radzą sobie one z odczytem liczników energii elektrycznej.
NB-IoT zapowiada się bardzo interesująco
TAURON Dystrybucja Pomiary przetestował trzy technologie Internetu Rzeczy: NB-IoT, LoRA oraz SigFox. Pierwszy etap testów polegał na teoretycznym porównaniu specyfikacji i możliwości radiowej transmisji danych. Firma wzięła tutaj pod uwagę nie tylko obecny stan rozwoju i aktualnie dostępne urządzenia, ale również perspektywę ich dalszego rozwoju. Tauron sprawdził też dostępność liczników innych mediów (tj. wody, ciepła i gazu) oraz przeanalizował kwestie związane z bezpieczeństwem. Drugi etap sprowadził się do uruchomienia wszystkich trzech technologi w laboratorium. Następnie Tauron przeprowadził testy zasięgowe w Warszawie. Jakie są wnioski z przeprowadzonych badań?
SigFox i LoRaWAN mają ograniczone zastosowanie z powodu zastosowania nielicencjonowanego pasma ISM 868 MHz. Wszystkie trzy technologie posiadają limit co do szybkości przesyłu danych. Natomiast LoRaWAN wyróżnia się możliwością zaangażowania spółki energetycznej w budowanie autonomicznej, wydzielonej sieci. Jednak zwycięzcą został NB-IoT. Dlaczego?
Chodzi przede wszystkim o zasięg. Polscy operatorzy komórkowi dodają do swoich sieci LTE obsługę NB-IoT. Technologia ta jest implementowana na nadajnikach pracujących w pasmach 800 MHz i 900 MHz, co przekłada się na spore zasięgi. Z kolei wsparcie w postaci standardu 3GPP oraz dużego zainteresowania NB-IoT na całym świecie sprawia, że ma ona przed sobą świetlaną przyszłość.
Źródło: Tauron
