Zeszły tydzień w świecie nowych technologi minął głównie pod hasłem niedoskonałości znalezionych w architekturach procesorów 64-bitowych, które mogą zostać użyte do odczytu obszarów pamięci używanych przez inne aplikacje oraz jądro systemu operacyjnego. Jednak nie powinniśmy zapominać o innych ciekawych wydarzeniach. Cały czas ciągnie się rozpoczęta pod koniec zeszłego roku afera związana z celowym spowalnianiem iPhone’ów wyposażonych w wyeksploatowane już baterie.
Autoryzowane serwisy Apple obniżają ceny wymiany baterii w Polsce
Już jakiś czas temu Apple ogłosiło, że w ramach kompensaty za aferę z obniżaniem wydajności smartfonów zasilanych starszymi bateriami, znacznie obniży cenę wymiany akumulatorów na nowe. Nowa cena będzie obowiązywać do końca 2018, jednak dotyczy wymiany akumulatorów w iPhone 6 oraz nowszych. Najpierw poznaliśmy nowy cennik jednego z autoryzowanych serwisów iSpot, który zastosował obniżkę z 349 zł do 149 zł, czyli o 57%. Jednak w Stanach Zjednoczonych wynosi ona 63%. Ostatnio poznaliśmy nowe ceny, które zostały podane w oświadczeniu zamieszczonym na stronie Apple. Mowa jest w nim o obniżce z 369 zł na 129 zł, która procentowa jest taka sama, jak za oceanem.
Producenci płyt głównych mają problem, ich ratunkiem są gracze
Spada sprzedaż płyt głównych. Prognozy na ten rok nie są optymistyczne, ponieważ przewidują kolejny 10% spadek dostaw płyt głównych. Trend ten zaczął się już w 2013 roku, kiedy to dostawy wynosi 75 mln sztuk rocznie, w 2016 roku liczba ta spadła do 50 mln, a w 2017 do 43 mln. Wszystko to wynika z prostego faktu, że zamiast komputerów coraz częściej kupujemy laptopy oraz ultrabooki. Dlatego też producenci płyt głównych upatrzyli sobie dość specyficzną grupę odbiorców. Są nią oczywiście gracze, którzy sami składają swoje blaszaki, wybierając przy tym najwydajniejsze komponenty. Liderem na tym rynku jest ASUS wraz ze swoją serią płyt głównych o nazwie Republic of Gamers, która objęła aż 70% rynku.
Smartfon z Androidem za 120 zł od Google i Micromax
Odchudzony Android Oreo, czyli właśnie Android Go, został zaprezentowany już jakiś czas temu. Ma on się znaleść na najtańszych smartfonach, które ze względu na słabą specyfikację nie udźwigną tradycyjnej wersji tego systemu operacyjnego. Ich główną zaletą ma być niezwykle niska cena. Właśnie takie urządzenie przygotowuje indyjska firma Micromax. Ma ono kosztować 2 tysiące rubli indyjskich, czyli równowartość niecałych 120 zł. Tyle samo kosztują tradycyjne telefony komórkowe, które nie posiadają żadnego zaawansowanego systemu operacyjnego. Na razie nie wiadomo zbyt dużo na temat specyfikacji nowego smartfona firmy Micromax. Ma on posiadać 1 GB pamięci RAM, 8 GB pamięci wewnętrznej oraz niskobudżetowy chipset MediaTek.
Samsung szykuje osobiste głośniki S-Ray
Podczas tegorocznych targów CES, firma Samsung zaprezentuje nowy rodzaj osobistych głośników, które mają być alternatywą dla używanych przez nas słuchawek. Głośniki S-Ray przeznaczone są do używania w miejscach publicznych, ponieważ są tak skonstruowane, że dźwięk dociera tylko do uszu użytkownika. Ich dodatkową zaletą jest to, że nie izolują nas całkowicie od otoczenia, więc piesi będą słyszeć nadjeżdżające samochody. Wiele osób sceptycznie podchodzi do nowego produktu i uważa, że głośniki S-Ray nie będą umożliwiały komfortowego słuchania muzyki oraz generowany przez nie dźwięk będzie przeszkadzać osobom znajdującym się obok. Czy te obawy się potwierdzą, przekonamy się dopiero po pierwszych testach recenzentów.
Amazon Prime Video może niedługo zawitać w Polsce
Amazon Prime jest usługą VOD, która konkuruje głównie z Netflixem. W sieci pojawiły się informacje, że serwis ten ma w planach walkę o polskiego widza. Oznaczałoby to spolszczenie interfejsu aplikacji, zwiększenie ilości z polską wersją językową oraz możliwość płatności w złotówkach. Cena wyniesie najprawdopodobniej 21 złotych za miesiąc (przez pierwsze 6 miesięcy około 11 zł), co jest dość konkurencyjną ofertą na tle Netflixa. Aktualnie w serwisie Amazon Prime Video dostępnych jest ponad 700 pozycji w naszym języku. Informacje te są nieoficjalne i pochodzą z serwisu VODnews.pl, który powołuje się na swoje własne źródła. Amazon nie skomentował tych doniesień.
Spotify pozwane za naruszanie praw autorskich
Najpopularniejszy na świecie muzyczny serwis streamingowy został pozwany do sądu przez Wixen Music Publishing Inc za rozpowszechnianie utworów bez odpowiedniej licencji. Firma ta domaga się od Spotify 1,6 mld dolarów za korzystanie z utworów Toma Petty, Neila Younga i The Doors. Według pozwu, serwis korzysta z usług firmy Harry Fox, która zajmuje się pozyskiwaniem licencji. Jednak nie ma ona wystarczających uprawnień do pozyskania wszystkich pozwoleń, które są niezbędne do dalszego rozpowszechniania utworów.
