Codziennie mamy do czynienia z ciekawymi doniesieniami ze świata nowych technologii. Aktualnie większość osób wyczekuje kolejnych przecieków na temat tegorocznych flagowców. Do premiery Samsunga Galaxy S9 pozostał niecały miesiąc, więc niedługo powinno się pojawić sporo informacji na temat nowego smartfona. Dlatego też łatwo było przegapić informacje na temat kary nałożonej na Qualcomma, doniesienia o przezroczystym czytniku linii papilarnych, czy też sukcesu sprzedażowego Xiaomi w Indiach.
Qualcomm nie zgadza się z karą nałożoną przez Komisję Europejską
Komisja Europejska nałożyła na Qualcomma grzywnę w wysokości 1,2 miliarda dolarów (997 439 000 euro). Kara dotyczy praktyk monopolistycznych stosowanych w umowach podpisanych pomiędzy Qualcommem, a Apple na przestrzeni lat 2011 – 2016. Apple kupowało od Qualcomma modemy LTE po normalnych cenach, a Qualcomm później zwracał firmie z Copernico część pieniędzy. Można by to potraktować jako rabat, jednak w umowach znalazł się zapis zabraniający Apple kupowania modemów LTE od konkurentów. Przedstawiciele Qualcomma uważają, że umowy zawarte z Apple nie łamały żadnych przepisów antymonopolowych obowiązujących w Unii Europejskiej.
iOS 11.3 pozwoli na wyłączenie ogranicznika wydajności procesorów w iPhone’ach ze starszą baterią
Już jakiś czas temu Tim Cook powiedział, że Apple pozwoli posiadaczom iPhone’ów na wyłączenie funkcjonalności, która ogranicza wydajność smartfonów zasilanych wyeksploatowanymi bateriami. Funkcja ta została zaimplementowana dla dobra użytkowników, ponieważ zapobiegała nagłym wyłączeniom smartfonów. Jednak wielu posiadaczy iPhone’ów odebrało to jako planowe postarzanie produktu. Dlatego też Apple da swoim klientom wybór. Nowa opcja pojawi się w iOS 11.3. Oprócz tego nowy iOS będzie wyświetlać dane diagnostyczne mające pomóc w ocenie stanu akumulatora.
JDI tworzy przezroczysty czytnik linii papilarnych
Nie tak dawno cieszyliśmy się z pojawienia pierwszego czytnika linii papilarnych zintegrowanego z wyświetlaczem OLED. Natomiast firma JDI, która znana jest z produkcji ekranów, postanowiła podejść do tego problemu w inny sposób. Producent pojemnościowych ekranów LCD na tyle zwiększył czułość swojej technologi, że jest ona zdolna do wykrycia prążków odcisków palca. Nowy czytnik zajmuje powierzchnię 8 mm x 8 mm i pracuje z rozdzielczością 160 x 160 pikseli, 508 dpi. Komercyjna wersja będzie dostępna w marcu przyszłego roku.
Nowy Chrome dla Androida blokuje niechciane przekierowania stron
Google wypowiada wojnę najbardziej agresywnym reklamom, jakie spotkamy w Internecie. Dlatego też nowa wersja przeglądarki Chrome dla systemu Android blokuje niechciane przekierowania stron, które są niezwykle uciążliwe. W tym celu reklamodawcy stosują m.in. pływające ramki, które teraz będą blokowane, a przeglądarka wyświetli stosowny komunikat. Warto również dodać, że nowa wersja Chrome’a zawiera również poprawki bezpieczeństwa, które zabezpieczają nas przed atakami wykorzystującymi podatności Meltdown oraz Spectre.
Xiaomi pokonuje Samsunga
Tak przynajmniej uważa firma Canalys, która podsumowała ilość smartfonów sprzedanych w czwartym kwartale zeszłego roku w Indiach. Najlepszy wynik uzyskało Xiaomi, natomiast Samsung zajął drugie miejsce. Wiele osób było zaskoczonych tym wynikiem, ponieważ Xiaomi pojawiło się na indyjskim rynku 3 lata temu. Z kolei Samsung uważa, że dalej jest liderem na tym rynku. Przy czym Koreańczycy powołują się tutaj na wyniki opublikowane przez firmę GfK. Według tych danych, Samsung posiada aż 45% smartfonowego rynku w Indiach. Skąd się wzięły te różnice? Przyczyna jest dość prosta. Firma Canalys zlicza ilość smartfonów dostarczonych do sprzedaży, natomiast GfK bierze pod uwagę jedynie fizycznie sprzedane egzemplarze.
Uber nie wierzy w autonomiczne samochody
Tego typu deklaracje nie wróżą dobrze nowym technologiom. Uber jest jedną z firm, która intensywnie pracuje nad rozwojem autonomicznych samochodów. Jednak wiele osób uważa, że dużo lepiej na tym polu radzą sobie Google oraz Tesla. Brak widocznych sukcesów firmy znajduje potwierdzenie w słowach Dara Khosrowshahi, CEO Ubera. Uważa on, że zanim powstaną autonomiczne samochody, to będziemy podróżować korzystając z latających taksówek. Przy czym nie jest to ironiczny żart. Dara Khosrowshahi twierdzi, że tego typu środki lokomocji pojawią się w przeciągu najbliższych 10 lat, czyli przed 2030 rokiem. Natomiast w pełni autonomiczne samochody są kwestią najbliższych 10 – 15 lat.