Pierwsze telefony satelitarne zadebiutowały jeszcze w latach 80. XX wieku. Urządzenia tego typu nadal są bardzo drogie, a wysokość abonamentów potrafi przyprawić o zawrót głowy. Również konstrukcja takich telefonów od czasu premiery niezbyt wyewoluowała. Firma Thuraya Telecommunications zaprezentowała właśnie pierwszego na świecie smartfona zapewniającego łączność satelitarną. Nie wiadomo jeszcze, kiedy sprzęt trafi do sprzedaży, ani jaka będzie jego cena.
Thuraya Telecommunications zajmuje się produkcją telefonów satelitarnych już od wielu lat. Ceny podstawowych modeli tej firmy zaczynają się od około 4 000 złotych, jednak jak na ten rodzaj urządzeń nie są one wygórowane. Thuraya X5 Touch będzie pierwszym na świecie smartfonem satelitarnym pracującym pod kontrolą systemu operacyjnego Android. Dzięki obsłudze łączności 2G, 3G oraz LTE sprzęt ten będzie mógł pracować w trybie naziemnym i satelitarnym jednocześnie.
Mało szczegółów na temat specyfikacji
Producent nie zdradził jeszcze wielu elementów ze specyfikacji technicznej modelu X5 Touch. Dowiedzieliśmy się, że będzie on wyposażony w 5,2-calowy wyświetlacz IPS TFT pracujący w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, którego ochronę zapewni szkło Corning Gorilla Glass czwartej generacji. Liczyć możemy na zastosowanie aparatu fotograficznego (zapewne z optyką do 8 megapikseli) oraz przedniej kamerki. Z modułów znajdziemy tutaj GPS z obsługą Beidou, A-GPS i GLONASS, WiFi 802.11ac, Bluetooth w wersji 4.0 oraz NFC. Co istotne, smartfon otrzyma dwa gniazda SIM oraz wytrzymałą baterię, zapewne o pojemności około 5 000 mAh.
Wytrzymałość i funkcjonalność
Sprzęt satelitarny wykorzystywany jest przez żołnierzy oraz podróżników. Oznacza to, że taki telefon narażony jest na częste upadki, kontakt z pyłem i cieczą. Producent postarał się, aby model X5 Touch spełniał wymagania certyfikatu IP67. To niestety najniższy stopień ochrony, jaki znajdziemy w specyfikacjach smartfonów, ale możemy się spodziewać, że kolejna generacja urządzenia otrzyma certyfikat IP67. X5 Touch wytrzyma pod wodą o głębokości do 1 metra przez około pół godziny. Niestraszne również powinny mu być „kąpiele” w saharyjskim piasku.
Źródło: SlashGear