Dużo witryn, aplikacji i innych multimedialnych gadżetów robiona jest w jasnej kolorystyce. Wszystko pięknie i ładnie, ale okazuje się, że nie każdemu tego typu barwienie odpowiada. Sam należę do osób, które dostają przysłowiowego “jobla”, jak mają pracować na systemie operacyjnym z jasną skórką. Nie jest to kwestia tego, co lubię, czy nie lubię-po po prostu po około 10-15 minutach takiej pracy zaczynają boleć mnie oczy. Objawem niedogodności jest też łzawienie. Nic dziwnego, że cieszę się za każdym razem, gdy gdzieś pojawi się opcja Tryb Ciemny.
Ludzie dzielą się na tych, co lubią jasne kolory i na tych, którzy ich nie tolerują. Do czasu, kiedy system Apple, macOS był jeszcze w jasnej tonacji, myślałem, że zwariuje, kiedy przyszło mi pracować na komputerze. A lubię Apple i to bardzo. Z uwagi na problemy ze skórką, nawet multimedialne rzeczy robiłem na Linuxie. Tym bardziej cieszy mnie fakt, że Google wpadło na pomysł, aby wprowadzić do swojej przeglądarki Chrome możliwość wyboru Ciemnego Trybu. Czasami sam Themes na czarno nie wystarczy. Tryb Ciemny to konieczność.
Funkcjonalność będzie szczególnie przydatna, gdy pracujemy na komputerze nocą.
W dzień, powiedzmy, że Jasny Motyw jest jeszcze do przeżycia. Pod warunkiem, że nie macie takich problemów, jak ja i oczy nie będą wam ociekały wodnistym śluzem (czy cokolwiek to jest). Gorzej zaczyna się robić, kiedy mamy półmrok, oczy już mocno przemęczone i nagle wali nam Jasną Stylówą po oczach. Idzie się pochlastać. Witryny potrafią naprawdę przywalić oślepiającym tłem. Owszem, są Front End’owcy, którzy świetnie radzą sobie z projektowaniem takich serwisów i pomyślą o wzroku użytkowników. Niestety, nie wszyscy wykazują zdolność kreatywnego myślenia. Na szczęście, w przeglądarce Chrome 78 ma się pojawić funkcja, która ułatwi nam życie. Oczywiście, mamy też miłą informację dla niecierpliwych. Funkcja wymuszania trybu ciemnego na stronach internetowych jest już dostępna do testowania w ramach kanału rozwojowego Canary.
Ważne jest, aby pamiętać, że funkcja Tryb Ciemny jest domyślnie ukryta.
Nie jest to jednak nic trudnego do ogarnięcia. Dla tych, którzy nie bawią się na co dzień w konfigurowanie swojego systemu, przygotowaliśmy mały tutorial. Dzięki niemu będziecie mogli sami uruchomić ten tryb na swoim sprzęcie. Funkcja działa praktycznie na wszystkich, popularnych systemach operacyjnych — zarówno stacjonarnych, jak i mobilnych: macOS, Windows, Chrome OS, Android i Linux. Jeżeli chcemy uruchomić ten tryb na naszej przeglądarce Chrome, musimy skorzystać z Zaawansowanego Menu Konfiguracji.
- Aby się tam dostać, wpisujemy w pasku adresu hasło “chrome://flags“,
- W wyszukiwarce opcji wpisujemy: Force Dark Mode for Web contents.
- Uruchamiany tę opcję.
- Możemy też wybrać Styl, z jakim chcemy pracować.
Nie wiadomo jeszcze, czy funkcjonalność trafi do stabilnej wersji Chrome.
Mam jednak nadzieję, że tak się stanie. Jest to opcja nie tyle dodatkowa, ile powiedziałbym, że obowiązkowa. Myślę, że już dawno powinna się pojawić. Oczywiście, liczę na to, że Google dopracuje swój mechanizm na “cacy”, testy zakończą się błyskawicznie i już niedługo zobaczymy Ciemną odsłonę witryn w Chrome w wersji stabilnej przeglądarki. Trzeba przyznać, że dzięki temu dodatkowi, czytanie i praca na komputerze w nocy przy zgaszonym świetle będzie znacznie mniej męczące dla naszych oczu. Oczywiście, nie byłbym sobą, gdybym nie podsumował tego artykułu kilkoma pochwałami dla Google. Muszę przyznać, że firma coraz bardziej wyciąga dłoń w stronę swoich użytkowników i ich przeglądarka naprawdę zasługuje na miano potentata rynku. Idą bardzo naprzeciw oczekiwaniom i spełniają je ku zadowoleniu klientów. Oby tak dalej.