Dużo mówi się ostatnio o narzędziach do monitorowania zdrowia. Mamy opaski, aplikacje do telefonów, inteligentne wagi. Można by powiedzieć, że ta gałąź teleinformatyki ma się całkiem nieźle, ale nie jest do końca tak, jak myślimy. Okazuje się, że Nintendo wstrzymało rozwój projektu Quality of Life. Jest to platforma składająca się z urządzeń i oprogramowania służących do monitorowania zdrowia użytkowników. Pierwsze produkty Nintendo miały pojawić się w sklepach już z początkiem 2016 roku, a tu… coś poszło nie tak. Władze japońskiego przedsiębiorstwa ujawniły, że produkty tez nie zostaną jednak wprowadzone do sprzedaży.

Nintendo to dla większości producent gier i użytkownicy kojarzą go bardziej w Super Mario Bros niż ze zdrowiem publicznym.

630x

Firma jednak rozwijał jednak też kilka innych, bardziej pożytecznych produktów. Jedne z nich, to nadmieniony wyżej Quality of Life. Nintendo chciało przygotować sprzęt, który monitorowałby nasz sen i przesyłał konkretne informacje do chmury. Miało to być urządzenie noszone. Niestety, zapowiedziana jeszcze w 2014 roku platforma raczej nie powstanie. Tatsumi Kimishima, stwierdził, że prace nad projektem zostały wstrzymane. Nikt nie wie dlaczego. Nie ma jeszcze oficjalnych doniesień prasowych.

Quality of Life nie był jednak pierwszym tego typu projektem Nintendo i jak się okazuje, mało kto o tym wie. Ogromny sukces osiągnęła seria produktów Wii Fit, dostępna na konsole Wii i Wii U – sprzedano aż 40 mln egzemplarzy. Perspektywa leczenia się, na przykład pod opieką wirtualnego doktora Mario może być mocno zabawna. Ciekawe, jak sprawa Quality potoczy się dalej.