Od czasu świetnego eventu, jaki Niantic wypuścił dla swoich graczy, wszyscy fani Pokemon GO zastanawiają się, co takiego firma przygotowuje na teraz.
Po sieci chodzą różne spekulacje. Zapewne bardziej lub mniej trafne. Nie mi to oceniać. Każdy chce, aby to jego wersja zmian wprowadzona została do gry. Okazuje się, że najbardziej ciekawscy fani doszukali się kilku zmian w kodzie gry. Za informację odpowiedzialna jest grupa The Silph Road, która odnalazła nowości. Materiał, który odpracowali, umieścili na stronie thesilphroad.com.
Nowy kod w Pokemon GO dotyczy 38 ruchów, których do tej pory w grze nie było.
Są to nowe ruchy dodane do aplikacji. Jest to pierwszy raz, kiedy po stronie klienta dodano ataki do gry (transformacja Ditto się nie liczy :P). Okazuje się, że dodane zostały nie tylko nazwy nowych ruchów, ale także grafiki. Gracze mają nadzieję, że nie jest to jakaś ściema i funkcjonalności te są już gotowe. Według wielu graczy wystarczy aktywowanie ich po stronie serwera. Lista wprowadzonych ruchów jest spora:
Nowe “quick moves”
- Counter
- Powder Snow
- Charge Beam
- Volt Switch
- Dragon Tail
- Infestation
- Struggle Bug
- Astonish
- Iron Tail
- Fire Spin
- Bullet Seed
- Extrasensory
- Air Slash
- Hex
- Snarl
Nowe “charges moves”
- Close Combat
- Dynamic Punch
- Focus Blast
- Aurora Beam
- Wild Charge
- Zap Cannon
- Avalanche
- Brave Bird
- Sky Attack
- Sand Tomb
- Rock Blast
- Silver Wind
- Night Shade
- Gyro Ball
- Heavy Slam
- Overheat
- Grass Knot
- Energy Ball
- Futuresight
- Mirror Coat
- Outrage
- Crunch
- Foul Play
Nie jest to jednak koniec odkryć w kodzie. Jak wiadomo, w przypadku Niantic nowości chodzą parami, a czasami nawet grupami.
[vlikebox]
Do gry poza nowymi ruchami wprowadzono przedmioty wywołujące ewolucję.
Muszę przyznać szczerze, że o takiej funkcjonalności myślałem jakiś czas temu. Nie pasowało mi, że Pikachu ewoluujemy za pomocą Candy, a nie Thunderbolt Stone, jak zasada przykazała. To samo tyczy się innych Pokemonów. Myślę, że zachowanie zasady ewolucji przedmiotami wprowadziłoby do gry pewne odświeżenie i nadało niektórym ewolucjom więcej sensu. Na tę chwilę przedmioty do ewolucji, które zostały umieszczone w kodzie gry, nie mają jeszcze żadnych grafik. Jest ich też całkim pokaźna ilość:
- Sun stone (ewoluuje Gloom w Bellossom);
- Kings rock (ewoluuje Slowpoke w Slowkinga oraz Poliwhirla w Politoeda);
- Metal coat (ewoluuje Scythera w Scizora oraz Onixa w Steelixa);
- Dragon scale (ewoluuje Seadrę w Kingdrę);
- Upgrade (ewoluuje Porygona w Porygona2).
Brakuje co prawda standardowych przedmiotów, ale mam nadzieję, że jeszcze się pokażą. Osobiście chciałbym, aby Pokemon GO bardziej przypominały serię Red, czy Blue, do której jestem przyzwyczajony.
Kolejną nowością jest wprowadzenie do kodu Pokemona o nazwie Unown, który może posiadać kilkadziesiąt różnych form.
Nie wiadomo jeszcze, jak Niantic wyobraża sobie udostępnienie Unowna. Wiadomo tylko, że pojawi się w grze.
- Unown A;
- Unown B;
- Unown C;
- …
- Unown Z;
- Unown znak zapytania;
- Unown wykrzyknik.
Zmiany dotyczyć mają także przycisków w grze. Zapewne wraz z kolejną aktualizacją pojawi się kilka nowych mechanizmów. Jednym z takich przycisków jest NEWS. Będzie on z pewnością używany do przekazywania graczom informacji na temat gry (eventy, etc.) w bardziej oficjalny sposób. Kilka linijek zostało dodanych także w przypadku awatara. Muszę przyznać, że jego design jest aktualnie nudny. Specjalnie dużo do niego nie dodano, ale to zawsze coś. W kolejnej aktualizacji możemy spodziewać się okularów, naszyjnika i paska. W kodzie pojawia się coraz więcej opcji, które w przyszłości pozwolą nam ustalić bardziej spersonalizowany wygląd postaci.
Jeżeli myślicie, że to już koniec, to jesteście w błędzie.
Niantic wszedł w nowy rok z masą zmian w Pokemon GO i nawet mnie dziwi, że jest tego tak dużo. W kodzie możemy zauważyć, że Niantic mocno pracuje nad interakcją gymów z graczami. Zatem, możemy się spodziewać kilku zmian w tej kwestii, jak choćby poprawienie zasięgu, z czym do tej pory są niemałe problemy. Do kodu został wprowadzony nowy system dotyczący debugowania aplikacji. Jest to zmiana, która bardziej przyda się developerom niż graczom. Kod zawiera jednak nazwy, które mogą nas mocno zainteresować:
- gatunki;
- płeć;
- kostium;
- forma;
- shiny.
Oznacza to nie mniej, nie więcej, że Niantic w końcu zaczęło poważnie myśleć o wprowadzeniu do gry płci. Jest to funkcjonalność, na którą chyba najbardziej czekamy.
Mówi się, że płcie są już częścią kodu gry, ale wymagają jeszcze testów, zanim ujrzą światło dzienne.
Niektórzy gracze już wypatrzyli, że powoli wprowadzane są do gry żeńskie i męskie odpowiedniki. Nie da się tego zauważyć, nie grając w inne gry z serii Pokemon. Zmiana ta na pewno została wypatrzona przez fanów tytułów konsolowych. W Pokemon GO pojawił się bowiem Pikachu, który ma zakończenie ogona w kształcie serduszka. Jest to żeńska wersja tego Pokemona. W przypadku Raichu, jego żeńska wersja ma ściętą końcówkę ogona.
Nie wiadomo jednak dalej, kiedy Niantic wypuści dużą aktualizację związaną z płciami.
Mamy kolejną garstkę spekulacji, ale żadnych konkretów. Jest już jednak bliżej, niż dalej, skoro zmiany pojawiły się kodzie. Ostatnio serwery zostały wyłączone na około godzinę, więc gracze spekulują, że miało to związek ze zmianami wprowadzanymi przez developerów. Myślę, że dobrym momentem na wprowadzenie płci i paringu do gry byłby event walentynkowy. Byłoby bardzo tematycznie. Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby właśnie tak Niantic to rozegrał. Pozostaje nam zatem czekać do 14 lutego.
[vlikebox]