Wszystkie portale mają swój czas świetności i czas upadku. Ostatnio widzimy, jak umierają śmiercią naturalną znane polskie aplikacje, które kiedyś były liderami rynku. Szczególnie narażone są komunikatory internetowe, które zostały wyparte przed media społecznościowe. O ile Skype jeszcze się trzyma, to Gadu-Gadu, czy Tlen zaliczają spadek.
Przyszli lepsi, więksi, wygrali. Tak można opisać początek i koniec wielu firm zajmujących się IM, w tym Gadu-Gadu. Kiedyś było najpopularniejszym w naszym kraju komunikatorem. Dzisiaj, mało kto o nim pamięta i mało kto wie. Upadek ten jest zrozumiały, dlatego nie będę rozczulał się nad rozlanym mlekiem. Na sentymenty nie ma czasu.
Korzystałem jednak bardzo długo z Gadu-Gadu i trochę smutno się z nimi rozstawać.
Charakterystyczny zestaw emotek do dziś. Nawet transkryptowałem je nie raz do innych komunikatorów jak Psi, czy Adium. Są to najładniejsze emoty, jakie pojawiły się na scenie internetowej. A może to tylko przyzwyczajenie. Pamiętajmy też o takim tworze jak opisy GG. Te stanowią odrębną świadomość ludzką. Powstały przecież setki stron z gotowymi opisami, które można było sobie wrzucić. Miały one odzwierciedlać nasze nastawienie, odczucia, zajęcia. Kto nie miał lub nie widział opisu o złamanych serce, pierwszej randce, cytacie z ulubionej piosenki.
Gadu-Gadu to nie był tylko komunikator. To był stan umysłu.
Tak naprawdę to Facebook dokonał harakiri na GG. Poprzez pojawienie się Messengera wykonano ostatni cios na starym, dobrym komunikatorze. Oczywiście, niby GG mogło być WhatsAppem, Viberem czy Telegramem, ale nie jest. Prawda jest też taka, że każdy dobrze pamięta jego problemy z szyfrowaniem i kłamstwa o tym, że zostało wprowadzone. W aplikacji dodano bottona oznaczającego, że SSL zostało włączone, a przy odpaleniu Dsniffa na sieci chat szedł jawnie, jak Pan Bóg nie przykazał.
Od czasu pojawienie się alternatywnych i lepszym metod komunikacji Gadu stało się zbędne, a GG wycofuje się ze swojej chmury.
Zainteresowani użytkownicy mają migrować swoje dane do dnia 30 czerwca 2016 roku. Po tej dacie wszelkie dane znajdujące się na GG Dysku zostaną usunięte. Pamiętajmy też, że niedawno Gadu zmieniło właściciela, więc może akcja jest tylko początkiem nowej drogi komunikatora. Nie wiadomo jeszcze, co nowe władze planują. Czekam na newsy.