Poprawności stało się zadość i nasi ulubieńcy, czyli Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikowali raport dotyczący badania jakości telefonii mobilnej. Dostaje dużo pytać dotyczących pomocy przy wyborze operatora internetowego. Odpowiedzi na to są niejednoznaczne, ponieważ nie wiem, gdzie mieszkacie, jakie oferty macie dostępne. Myślę, że taki raport trochę ułatwi Wam wybór i pokaże, w czym warto wybierać. Mamy dla Was też kolejny artykuł z tej serii, który jest w przygotowaniu.
Na czym swoje wyniki oparło UKE? UKE badało m.in. prędkość pobierania danych czy odtwarzania wideo na YouTube. Myślę, że to dobre wybory na testy. Nasze telefony są coraz lepiej wyposażone. Nosimy w kieszeniach małe komputery, umiejące odtwarzać wideo w wysokiej rozdzielczości. Nic dziwnego, że chcemy, aby nasz internet za tym nadążał. Co z tego, że możemy odtworzyć HD, skoro mamy tak słaby internet, że rusza się to, jak żółw na popołudniowym spacerze. I dlatego, właśnie transmisję danych, jak i jakość połączeń głosowych postanowił przebadać UKE.
Jak przeprowadzono badanie [https://www.uke.gov.pl/]
W badaniach porównawczych wartości wskaźników wzięli udział:
- Orange Polska S.A.
- P4 sp. z o.o.
- Polkomtel sp. z o.o.
- T-Mobile Polska S.A.
Badanie zostało przeprowadzone na terenie całego kraju, najwięcej pomiarów dokonano na terenach miast i aglomeracji, aby objąć nimi jak najwięcej konsumentów. Przy czym, ze względu na specyfikę zasięgu poszczególnych nadajników, nie można wyników badań traktować jako referencyjnych dla każdego punktu w Polsce, uogólnić dla całego kraju. Badano usługi głosową i dostępu do Internetu we wszystkich obecnie dostępnych w sieciach technologiach GSM (2G), UMTS (3G) i LTE (4G). Łączna długość tras pomiarowych to 20150 km. Zawsze była testowana najlepsza technologia udostępniania przez operatora na danym obszarze. Dla usługi głosowej większość, bo aż około 95% połączeń wykonano w technologii UMTS, a dla usługi transmisji danych technologią dominującą jest LTE, gdyż około 83% połączeń było wykonanych w tej technologii. Świadczy to o dobrym rozwoju sieci mobilnej i że polski konsument ma możliwość wyboru tylko wśród dobrych operatorów.
Transmisja danych
Zacznijmy może od tego, co użytkowników interesuje najbardziej, czyli od transmisji danych.
Jak widzimy, króluje w tej grupie Plus, zarówno pod kątem download, jak i upload. Znacząco, bo o ok. 5 Mb/s, wyprzedził najbliższą konkurencję, w przypadku pobierania danych. Jednak Plus jest prekursorem technologii mobilnych w naszym kraju. W przypadku wysyłania danych też wyprzedzili konkurencję, ale już o około 1 Mb/s.
Wskaźnik niekończonych sesji sesji
W następnej próbie UKE zmierzyło liczbę nieudanych prób pobrania strony internetowej albo pliku. Wskaźnik procentowy na wykresach oznacza część żądań połączenia się ze stroną zakończonych nieudanie. Im tego jest mniej, tym lepiej.
W sieciach Play, jak widać na wykresie, niemal co 20 połączenie było nieudane. W przypadku naszego dotychczasowego zwycięzcy, czyli Plusa zdarzało się to rzadziej niż raz na 200 żądań.
Współczynnik opóźnienia pakietów danych
Parametr ten pokazuje średnie opóźnienie dla każdego operatora.
Tutaj najlepsi okazali się T-Mobile. Ich średnie opóźnienie wynosi 93,66 ms, czyli niewiele. Wiemy, że T-Mobile jest w sumie ostatni, jeżeli chodzi o nowinki w naszym kraju, ale możemy przypuszczać, że bazują rozwiązaniach sprawdzonych od innych spółek z konsorcjum T-Mobile spoza granic Polski, m.in.: w Stanach Zjednoczonych, Niemczech, czy Czechach. Najgorzej wypada to w przypadku Play.
Współczynnik utraty pakietów
Wskaźnik ten oznacza udział utraconych pakietów w całej ich liczbie.
I znów jak widać, najlepszy okazał się Plus. Operator ten tracił przeciętnie co pięćdziesiąty pakiet. W przypadku choćby nawet Play sytuacja wyglądała tak, że tracili co dwunasty..
Wskaźnik czasu ustawienia połączeń TCP
Możemy to interpretować, jako taki czas reakcji na żądania użytkownika.
Tutaj Play położył Plus na łopatki, o T-Mobile nie wspominając. Plus znalazł się dopiero na trzecim miejscu.
Wskaźnik czasu rozwiązywania nazw domenowych
Wskaźnik ten pokazuje czas, w jaki operator rozwiązuje nazwy DNS. Może mieć na niego wspływ opóźnienie w sieci, ale też problemy z serwerami domenowymi.
Uważam, że jest to wskaźnik ważny, ponieważ pokazuje, w jakim czasie strony WWW odpowiadają na żądanie tłumaczenia nazw, na adresy. Ma to wpływ na szybkość otwierania stron internetowych. Najgorzej wypadł tutaj Orange. Czas odpowiedzi wynosił średnio 0,43 s. W przypadku reszty ISP walka była wyrównana, ale Plus pobił Play o 0,01 s.
Prawidłowe pobieranie pliku YouTube
Parametr ten pokazuje, jaki jest procentowy udział prawidłowych pobrań plików z YouTube.
Tutaj najlepiej poradzili sobie Play i Plus, aczkolwiek tym razem Play był o wiele lepszy. Nie są to jednak wartości aż tak duże, ponieważ ok. 0,5%.
Podsumowanie
Uzyskane wyniki badań mimo wszystko pokazują wysoka jakość usług telekomunikacyjnych oferowanych przez polskich operatorów. Usługi połączeń głosowych są realizowane z prawdopodobieństwem 99% i lepszym. Połączenia są zestawiane w krótkim czasie i rzadko zrywane (poniżej 1% połączeń). Nie przedstawiłem tutaj wszystkich wyników, ale na dole macie link do całego raportu UKE.
Najbardziej zróżnicowane wyniki uzyskano dla usługi transmisji danych. Możemy tu zauważyć wyraźnie lepsze wyniki sieci Plus, co zresztą nie jest jakąś nowością. Są oni pionierami na rynku. W przypadku reszty badań wyniki przestawiały się różnie. W przypadku dodatkowo badanych usług przeglądania stron WWW (http browsing) i oglądania klipów video wyniki operatorów są zbliżone.
Link do raportu UKE: https://uke.gov.pl/files/?id_plik=21854
