Unia Europejska pnie się z projektami coraz bardziej do przodu. Tym razem rada UE ds. transportu, telekomunikacji i energii (TTE) podjęła decyzję w sprawie wprowadzenia w całej Unii Europejskiej internetu szerokopasmowego nowej generacji. Jest to bardzo dobra nowina dla mieszkańców Europy. Miałby on być wprowadzony do obiegu do 2020 roku, ale tylko w niektórych krajach.
Chodzi o wykorzystanie do superszybkiego internetu częstotliwości (UHF) 470-790 MHz. Na tę chwilę częstotliwości te są wykorzystane tylko i wyłącznie na usługi telekomunikacyjne pokroju telewizyjnych usług nadawczych. W planach Unii jest udostępnienie tych częstotliwości na potrzeby usług mobilnych.
Chodzi dokładnie o to, aby udostępnić wysokiej jakości usługi dostępu do internetu, niezależnie od miejsca pobytu użytkowników.
Są jednak pewne przeszkody w przypadku Polski, ale tego można było się spodziewać. Już przyzwyczailiśmy się do tego, że jesteśmy za innymi krajami daleko w tyle.
-Jesteśmy krajem granicznym Unii i są niestety spore problemy z uzgodnieniami międzynarodowymi. Ukraina wykorzystuje to pasmo na telewizję i nie zamierza inaczej, Białoruś wykorzystuje na łączność specjalną. Obwód kaliningradzki – wydawałoby się daleko, prawda? - ale tam z kolei wojsko Federacji Rosyjskiej ma swoje częstotliwości, radary i urządzenia wojskowe. I tak okręg kaliningradzki "zakłóca" całe Trójmiasto — tłumaczy Kołodziejski.
Wiadomo jednak, że podczas czwartkowego posiedzenia Rady TTE 14 państw, w tym Polska, podpisało list w sprawie jednolitego rynku cyfrowego.