Od 11 marca, po ogłoszeniu pandemii COVID-19 i zamknięciu wszystkich placówek oświatowych, odnotowaliśmy znaczny wzrost liczby testów na stronie www oraz w aplikacjach mobilnych. Platforma SpeedTest.pl zarejestrowała w marcu rekordową liczbę 4,3 mln pomiarów w Polsce (3,6 mln na stronie www i 715 tys. w aplikacjach mobilnych).
Spadki średniej prędkości pobierania i wysyłania danych wystąpiły zarówno u operatorów stacjonarnych, jak i mobilnych. Generalnie nie wpłynęło to znacząco na komfort korzystania z Internetu w smartfonach, na tabletach i komputerach. Pełny ranking polskich dostawców Internetu za marzec dostępny jest w formie interaktywnej pod adresem:
https://www.speedtest.pl/ranking/
Znaczny wzrost liczby pomiarów
Liczba dziennych pomiarów wykonywanych przez użytkowników platformy jest silnie skorelowana z decyzjami mającymi na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się pandemii COVID-19 w naszym kraju. Pierwszy wzrost nastąpił już 11 marca, czyli w dniu ogłoszenia decyzji o ograniczeniu działalności placówek oświatowych. Tego samego dnia wiele firm zdecydowało się na oddelegowanie pracowników do pracy zdalnej. Z kolei największe zainteresowanie testami prędkości Internetu wystąpiło 25 marca. Był to pierwszy dzień e-lekcji obowiązkowych we wszystkich szkołach oraz wprowadzenia w życie ograniczeń dotyczących przemieszczania się. Sobota 28 marca była jednym z niewielu cieplejszych dni w ostatnim czasie, co skłoniło część Polaków do wyjścia z domu. Zachowanie to widoczne jest w postaci jednodniowego spadku liczby wykonywanych testów.
Operatorzy mobilni (ranking 3G/LTE)
Wzmożone zapotrzebowanie na przesył danych mobilnych spowodowało obniżenie średnich prędkości pobierania i wysyłania danych we wszystkich sieciach polskich operatorów infrastrukturalnych. W skali całego miesiąca spadki te w stosunku do lutego wynoszą od 6% do 10% przy pobieraniu danych i od 4% do 7% przy ich wysyłaniu. Warto również zwrócić uwagę, że zwiększone obciążenie stacji bazowych nie miało negatywnego wpływu na opóźnienia.
Analiza dziennych średnich prędkości pobierania i wysyłania danych w polskich sieciach mobilnych pokazuje zauważalne spowolnienie, które nastąpiło od 12 marca. Był to pierwszy dzień wzmożonego zapotrzebowania na przesył danych. Średnia prędkość pobierania danych obliczona dla dni od 12 do 31 marca była niższa o 14% niż w dniach od 21 lutego do 11 marca. W przypadku prędkości wysyłania danych spadek wyniósł 9%.
Dane wskazują, że pandemia COVID-19 nie sparaliżowała działania polskich sieci komórkowych, a jedynie nieznacznie je spowolniła. Lokalnie nastąpiły jednak zauważalne spadki prędkości, co mogło wpłynąć na komfort korzystania z Internetu. Wskazuje też na to fakt, że na terenie całego kraju zaobserwowaliśmy wzrost udziału liczby testów z wynikami do 2,5 Mb/s o 5 punktów procentowych (z 16% do 21%). Z kolei udział testów z wynikami powyżej 20 Mb/s spadł o 7 punktów procentowych (z 33% na 26%).
Przedziały prędkości na powyższej mapie zostały ustalone po uwzględnieniu zaleceń YouTube dla poszczególnych jakości transmisji video: https://support.google.com/youtube/answer/78358?hl=pl
Operatorzy stacjonarni (ranking ogólny)
Sytuacja związana z epidemią koronawirusa ma również wpływ na wydajność łączy stacjonarnych. W odniesieniu do lutego, w marcu spadły średnie prędkości pobierania danych u niemal każdego operatora. Spadki wynikają bardziej ze zwiększonego obciążenia routerów klientów, niż problemów z wydajnością infrastruktury. Potwierdzeniem tego jest istotny (tj. o 55%) wzrost średniej prędkości pobierania dla testów wykonywanych przez klientów sieci Netia. Jest to efekt akcji operatora #przyspieszamyinternet, która polega na okresowym przyspieszeniu łączy do maksymalnych możliwości technicznych, co czytamy w oficjalnym komentarzu Netii.
“Jednym z gestów wobec naszych klientów, którym chcieliśmy wesprzeć akcję #zostańwdomu było zwiększenie prędkości transmisji danych na łączach w technologiach światłowodowych (GPON, GEthernet, HFC). Dla większości klientów, korzystających z takich łączy, ten ruch oznacza możliwość ściągania danych z prędkością aż do 1 Gb/s.
Grupa Netia intensywnie inwestuje w modernizację sieci do standardu gigabitowego i w zasięgu takiej sieci mamy już ponad 1,5 mln gospodarstw domowych. Nawet obecnie – gdy zachodnioeuropejscy operatorzy z ulgą przyjęli decyzję serwisów takich jak Netflix o obniżeniu jakości nadawania materiałów, w celu ratowania ich sieci – sieć Netii jest na tyle optymalnie wyskalowana, że ma jeszcze odpowiedni zapas do przyjęcia zwiększonej ilości ruchu w godzinach szczytu”.
Karol Wieczorek, PR Manager, Netia
Pandemia COVID-19 miała mniejszy wpływ na łącza stacjonarne niż mobilne. Średnia prędkość pobierania danych w dniach od 12 do 31 marca była niższa o 4% niż w dniach od 21 lutego do 11 marca. W przypadku prędkości wysyłania danych spadek wynosi 11% i wynika m.in. ze wzrostu ruchu wychodzącego od klientów domowych, co jest efektem wideorozmów używanych do zdalnej pracy i nauki.