Druga połowa wakacji już za nami, więc sytuacja na łączach powinna wracać już do normy. Po okresie wakacyjnych zmaleje ruch w miejscowościach turystycznych, ale wzrośnie w aglomeracjach miejskich. Oczywiście operatorzy są na to przygotowani i cały czas prowadzą odpowiednie prace inwestycyjne. Pierwsze ich efekty powinniśmy zobaczyć już za miesiąc.
INEA awansuje na pierwsze miejsce w rankingu ogólnym.
INEA dość mocno pracuje nad tym, żeby znajdować się w gronie jednych z największych dostawców Internetu w Polsce. W poprzednim miesiącu średnia prędkość pobierania danych u tego operatora podskoczyła do 63,99 Mbit/s, co pozwoliło na zajęcie pierwszego miejsca. Toya tym razem znajduje się na drugim miejscu z wynikiem 61,02 Mbit/s, a UPC (58,65 Mbit/s) stabilnie na 3 pozycji.
W rankingu domowych sieci Wi-Fi każdy z operatorów odnotował niewielkie spadki.
Sierpniowe wyniki pomiarów prędkości sieci Wi-Fi zrobione za pomocą naszej aplikacji mobilnej są dość zaskakujące. Każdy z czołowych operatorów odnotował kilkuprocentowe spadki. W poprzednim zestawieniu INEA oraz Vectra zajmowali wspólnie 3 miejsce, jednak tym razem Vectra uzyskała wynik lepszy o 1,5 Mbit/s.
W rankingu LTE T-Mobile odrabia straty.
Czyżby lipcowe spadki prędkości Internetu w sieciach LTE były spowodowane wakacyjnym “przesileniem”? Operatorzy pracują nad zwiększeniem pojemności swoich sieci w miejscowościach turystycznych przed rozpoczęciem sezonu urlopowego. Natomiast podczas niego prowadzą prace inwestycyjne w miastach, gdzie ruch jest wtedy mniejszy. Aktualnie T-Mobile ma przewagę nad Orange w postaci 2 Mbit/s.
W ogólnym rankingu 3G/4G znowu mamy sytuacją podobną do rankingu LTE.
Już od dłuższego czasu jest tak, że jak dany operator wysuwa się na prowadzenie w rankingu LTE, to w zestawieniu ogólnym Internetu mobilnego mamy analogiczną sytuację. Tutaj również T-Mobile odrabia ostatnie straty i tym samym utrzymuje 1 pozycję. Delikatny wzrost prędkości zaobserwowali również klienci sieci Plus.