Jestem fanem ultrabooków od Asusa. Zenbooki dają radę i nazywane są w sieci MacKillerami. Trzeba przyznać, że ich wygląd i jakość wykonania, oraz wydajność skradły moje serce. Osobiście mam na stanie Asusa Zenbook UX305F. Jestem z niego bardzo zadowolony, ale jak zobaczyłem model w wersji 3, który niedawno Asus zaprezentował to nogi mi się ugięły. Pseudonim MacKiller został utrzymany.
Asus pokazał w czasie targów Computex w TaiPei portfolio nowych produktów. Oczywiście śledziłem newsy z targów z zapartym tchem. Jako wierny fan tej serii byłem zainteresowanym nowym produktem. Pominę produkty totalnie bezużyteczne, bo szkoda czasu na opisywanie ich. Warto jednak zwrócić uwagę na nowy ultrabook od Asus. Jak dla mnie firma ta jest pionierem i liderem rynku jeżeli chodzi o produkcję tego typu urządzeń.
Muszę przyznać, że Asus Zenbook 3 pokazał MacBookowi gdzie jego miejsce.
Produkty Apple też lubię. Żeby nie było, że jestem do Apple nastawiony negatywnie. Osobiście, jak wiecie posiadam przecież iPhone 5S, którego nie potrafię się pozbyć. Prawda jest też taka, że kupując w listopadzie nowego laptopa, zastanawiałem się między MacBookiem, a Asusem. To, co zobaczyłem w Zenbook 3 pokazało, że słusznie poszedłem w stronę Asusów. Ekran o przekątnej 12,5”, dotykowa matryca Full HD, 11,9 mm grubości, 910 g masy, jeden port USB C, aluminiowa obudowa, a pod maską do wyboru Intel Core i5/i7, nawet 16 GB RAM-u i dysk SSD o pojemności 1024 GB — tak można opisać to maleństwo. Specyfikacja wygląda bardzo elegancko, ale i tak najbardziej chyba raduje design laptopa, do którego zaraz wrócimy. Wyświetlacz Zenbooka 3 jest pokryty szkłem Gorilla Glass 4. Nie jest to jednak wszystko. Jest on też dotykowy!!! To mnie mocno urzekło. Nie, żebym przepadał za dotykiem, ale ten bajer mi się podoba.
Jego czas pracy na baterii ma wynieść 9 godzin.
Powiecie pewnie, że to norma, ale weźmy pod uwagę gabaryty i specyfikację tego urządzenia. W takim połączeniu robi to wrażenie. Dodatkowo zastosowany akumulator pozwoli naładować Zenbooka 3 od 0 do 60% w 49 minut. Jeżeli chodzi o dźwięk to, mimo że jestem melomanem, nie przykładam do tego wagi. Dla mnie laptop nie jest do muzyki, ale mimo to zaznaczę, że system dźwiękowy Zenbooka powstał przy współpracy z Harman Kardon. Mamy też wbudowany czytnik linii papilarnych.
Asus Zenbook 3 trafi do sprzedaży „później w tym roku”.
Ciekawe stwierdzenie, ale chyba warto poczekać. Cena za bazowy model to 999 dolarów. Mamy w nim:
- Core i5, 4 GB RAM-u;
- Dysk 256 GB.
Cena za wersje rozbudowaną to 1999 dol, a w środku:
- Core i7, 16 GB RAM,
- Dysk 1024 GB SSD.
