Możliwe, że ten artykuł będzie nie w temacie sieci, bo zahaczyliśmy o telewizory i telewizję HD, ale prawda jest taka, że jest to chyba potrzebny artykuł, zwłaszcza, że to, co robi z klientami Obsługa większości operatórow przechodzi ludzkie pojęcie.
Postanowiliśmy darować sobie pisane, z kim mamy do czynienia, aby każdy z Was mógł się utożsamić z tym, co opiszemy. Kupiliśmy do domu dwa telewizory. Było to dwa lata temu, kiedy kupiliśmy mieszkanie. Jeden z pokoju gościnnym, a drugi do sypialni. Długo nie zastanawialiśmy się jakiego ISP wybrać, ponieważ mieliśmy już podłączenie zrobione. Operator miał też w swojej ofercie i telewizje i dość szybki internet.
Po zamówieniu usługi przyjechał monter z dekoderem do dużego pokoju i modułem CI+ CAM do telewizora w sypialni. Po zainstalowaniu sprzętu wszystko działało bez zarzutu. Było tak przez dwa miesiące. Na osiedlu któregoś wieczora była jakaś konserwacja sieci. Zaraz po tej konserwacji, która trwała prawie całą noc odbiór kanałów w sypialni przestał działać. Robiliśmy wszystko, co było możliwe. Reset do ustawień fabrycznych, czyszczenia karty i gniazda, przekładanie. Mieliśmy też pewność, że oprogramowanie na TV nie było aktualizowane, bo TV nie miała WiFi.
Bardzo ciekawa jednak była rozmowa, gdy zadzwoniliśmy na serwis. Na początku chcieli się jeszcze bronić. Twierdzili, że zapewne to aktualizacja softu w telewizorze. Wtedy jeszcze myśleli, że gadali z nieinformatycznymi. W ramach dobrych rad kazano wyciągać kartę, włożyć i zrobić jeszcze raz wyszukiwanie (heh, zrobiliśmy to na początku zanim do niech zadzwoniliśmy). Na sam koniec zaproponowali, że dadzą nam drugi dekoder zamiast modułu CI+ CAM, bo nasz TV jest niekompatybilny z tymże modułem. Na ostatnie pytanie, odpowiedź była bardzo ciekawa: “To dlaczego przez dwa miesiące działało i przestało po Waszej konserwacji?“. Zająknęli się tylko i odpowiedzieli: “Tak czasami bywa. Nie możemy dać gwarancji, że moduł będzie działał w TV nieprzerwanie“.
Postanowiliśmy działać na własną rękę jeszcze przez chwilę, aby przynajmniej zrozumieć, co się dzieje. Zaktualizowaliśmy moduł CI+ CAM, soft w telewizorze ściągając na USB firmware z nową wersją, a nawet pokusiliśmy się o przeniesienie drugiego telewizora do sypialni i wpięcie CI+ tam. W drugim telewizorze działało bez problemów, chociaż o dziwo, nie działały niektóre kanały, które w ofercie były.
Najgorsze jest to, że z takim serwisem absolutnie nic nie robimy. To, że operatorzy zatrudniają niekompetentną kadrę to nie nasza wina i nawet to, że zadzwonimy ze skargą nic nie da. Dobrze jest takie rzeczy planować przed czasem. Przed zakupieniem usługi spróbować dowiedzieć się, jak wygląda HelpDesk u danego obserwator. Smutne jest też to, że większość się myli, a to, co mówią nam, jest tekstem na odchodne, na który nabierze się 90% klientów, którzy przyjdą.