Samsung ma kolejny problem z bateriami w smartfonach z serii Galaxy Note. Na szczęście nie jest to powtórka z zeszłorocznymi samozapłonami akumulatorów w Note 7. Posiadacze Note 8 alarmują na temat problemów z ponownym ładowaniem całkowicie rozładowanych akumulatorów. Niestety, wygląda na to, że nowy flagowiec Samsunga można w dość sposób zamienić w przysłowiową cegłówkę.
Dość spora grupa internautów podzieliła się za pomocą mediów społecznościowych oraz forów dyskusyjnych dość niepokojącymi informacjami. Okazuje się, że kiedy poziom naładowania baterii w Samsungu Galaxy Note 8 spadnie do 0%, to urządzenie się wyłączy i nie można go ponownie naładować. Proces ładowania nie działa zarówno przy stosowaniu ładowarki przewodowej, jak i bezprzewodowej. Nie pomaga również wielokrotne podłączanie kabla. Jedynym rozwiązaniem jest wymiana smartfona na nowego w ramach gwarancji udzielanej przez producenta.
Jak na razie problem z ładowaniem Galaxy Note 8 dotyczy jedynie modeli ze Snapdragonem 835.
W Europie, a tym samym również w Polsce, sprzedawany Samsung Galaxy Note 8 wyposażony jest w chipset Exynos 8895. Co prawda jest on wyposażony w ten sam akumulator. Jednak model europejski posiada inny układ sterujący procesem ładowania baterii niż ten, który znajduje się w egzemplarzach sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych. Co prawda Samsung jeszcze nie wydał oficjalnego oświadczenia na temat opisywanych w sieci problemów, jednak pojawiła się na ten temat dość prawdopodobna teoria. Układy sterujące procesem ładowania smartfona potrzebują niewielkiej ilości energii, żeby można było naładować akumulator. Dlatego też elektronika sterująca urządzeniem mobilnym zapobiega całkowitemu rozładowaniu smartfona poprzez jego wcześniejsze wyłączenie. Być może Samsung rozwiąże ten problem zdalnie poprzez aktualizację oprogramowania. Jednak nie możemy być niczego pewni, dopóki Koreańczycy nie wydadzą w tej sprawie oficjalnego oświadczenia. Stanie się to dopiero po tym, jak inżynierowie Samsunga przebadają wadliwe egzemplarze, które zostały już wymienione na nowe.
Nikogo nie zachęcam do sprawdzenia, czy opisywany problem dotyczy również smartfonów sprzedawanych w Polsce. Całkowite rozładowanie akumulatora litowo-jonowego negatywnie wpływa na jego żywotność. Zaleca się, żeby poziom naładowanie baterii utrzymywać w przedziale 20% – 80%.
Źródło: PiunikaWeb