Co bardziej złośliwi sądzą, że Samsung szuka teraz pieniędzy gdzie tylko można, żeby pokryć koszty wymiany telefonów Galaxy Note 7. Jednak takie umowy negocjowane są przez długie miesiące i nie biorą się z dnia na dzień. Samsung zdecydował się sprzedać cały swój biznes zajmujący się drukarkami. Beneficjent tej decyzji już niedługo zostanie jeden z liderów tego rynku, czyli HP. Skąd taki krok?
Pamiętam czasy, kiedy to w sklepach wybierało się tylko między drukarkami HP oraz Canona. Rządziły wtedy tzw. atramentówki, przy czym HP okazywał się rozsądniejszym wyborem niż Canon. Każdy kartridż można było bez problemu napełnić ponownie kilka razy bez żadnej utraty jakości druku. Później pokazały się drukarki laserowe oraz urządzenia wielofunkcyjne. Na rynku zrobiło się też ciaśniej, kiedy to do gry dołączył Samsung.
[vlikebox]
HP kupi cały drukarkowy biznes Samsunga za 1,05 miliarda dolarów.
Przyznam szczerze, że jest to bardzo ciekawe decyzja, która mnie na początku trochę zaskoczyła. Jednak, po krótkim zastanowieniu zrozumiałem, że jest to bardzo logiczny krok. Kto z Was kupił sobie ostatnio do domu drukarkę HP? Z moich znajomych nikt! Teraz każdy kupuje do domu urządzenia wielofunkcyjne, które to HP ma za drogie. Ta wielka firma z drukarskimi tradycjami króluje natomiast w małych i średnich firmach. Klientowi biznesowemu zależy na renomowanej marce oraz produkcie, który bez problemu będzie współpracować z każdym systemem operacyjnym. Zresztą, widziałem osoby, które z sieciowych drukarek HP korzystały za pomocą smartfona z Androidem czy też iOS. Niestety, HP nie ma swojej techniki druku laserowego i kupuje to rozwiązanie od Canona. Przez to HP nie może być konkurencyjne w segmencie urządzeń, którymi najbardziej interesuje się użytkownik domowy. Przez to HP traci również dużych (tj. korporacyjnych) klientów biznesowych. Niestety, serwis drukarek HP jest po prostu za drogi.
HP zyska również 6 500 patentów Samsunga.
Niby wiedza jest bezcenna, ale nie od dzisiaj wiadomo, że na rynku IT, patenty mają swoją (wysoką) cenę. Oprócz samych patentów, HP zyska również inne (niemalże bezcenne) dobro naturalne. Samsung ma bardzo pokaźny dział badawczo-rozwojowy, który liczy 1 300 światowej klasy pracowników. Dzięki temu HP uniezależni się od Canona i zostanie graczem nr 1 przemysłu drukarskiego z bardzo bogatym portfolio. Na pierwszy rzut pójdą wielofunkcyjne urządzenia formatu A3. Sam jestem ciekaw, kiedy zawitają one pod nasze strzechy. Co ciekawe, w Korei, HP będzie sprzedawać te urządzenia z napisem Samsung. Nie ma to jak przywiązanie klienta do lokalnego dostawcy :)
Co z tego będzie miał Samsung?
To jest bardzo dobrze pytanie. Całe przedsięwzięcie zakończy się w ciągu 12 miesięcy, przy czym Samsung zobowiązał się do wykupienia akcji o wartości od 100 do 300 milionów dolarów. Wydaje mi się, że pomimo wpadki z Galaxy Note 7, Samsung chce się również bardziej skupić na rynku urządzeń mobilnych oraz produkcji komponentów elektronicznych.
[vlikebox]