Rynek urządzeń mobilnych jest dość zesztywniały. Wszystkie flagowce mają niemalże taką samą specyfikację, podobnej jakości ekrany oraz aparaty, a nawet zdarzają się dość do siebie zbliżone obudowy. Wszystko to sprawia wrażanie, jakby jedni od drugich zrzynali. Dlatego też nie dziwi mnie wcale, jak któryś z producentów próbuje zawładnąć sobie jakąś niszę na rynku. LG V30 będzie na pewno celować w audiofilów, którzy powinni docenić nowe rozwiązania audio.
Przepis na flagowca jest dość prosty: weź najnowszy chipset, dodaj do tego podwójny aparat, duży wyświetlacz, pamięci RAM tyle ile jest w najnowszym Galaxy S i gotowe. Nie masz pomysłu na design? Nic trudnego, zawsze możesz zainspirować się najnowszym iPhonem. Takie połączenie powinno spodobać się ludziom. Na szczęście LG nie idzie na łatwiznę i chce, żeby ich flagowce z serii V czymś się wyróżniały. Co prawda tegoroczny LG G6 nie wyróżnia się z tłumu, chociaż i tak jest dobrym smartfonem. Jednak LG V30 ma być, tak samo, jak LG V20, wyjątkowym modelem.
LG V30 ma wyróżniać się przetwornikiem dźwięku Hi-Fi Quad DAC.
Za wszystkim stoi układ SABRE ES9218P firmy ESS Technology, która przetwarzaniem dźwięku zajmuje się od ponad 30 lat. Wysoka jakość dźwięku wynikać ma z zastosowania specjalnych filtrów cyfrowych oraz wcześniej przygotowanych trybów dźwiękowych. Dzięki temu w słuchawkach mamy usłyszeć prawdziwy dźwięk jakości Hi-Fi, niezwykle zbliżony do oryginalnego nagrania z jak najmniejszą ilością szumów. Osoby znające się na rzeczy będą mogły dowolnie skonfigurować opcje odtwarzania dźwięku zgodnie ze swoimi upodobaniami. Możliwa będzie również niezależna kontrola obu kanałów, a wprowadzone zniekształcenia zostały obniżone do zaledwie 0,0002%.
LG V30 ma sprawdzić się nie tylko w odtwarzaniu dźwięku, ale również w jego nagrywaniu. Nowy flagowiec LG może bez problemu pełnić funkcje mikrofonu, który jest w stanie wychwycić zarówno ciche, jak i głośne dźwięki. LG obiecuje, że V30 bez żadnych problemów poradzi sobie z czystym nagraniem zarówno szeptu, jak i burzę z piorunami. LG V30 ma zostać zaprezentowany 31 sierpnia, natomiast w sklepach powinien się pojawić jeszcze we wrześniu. Wtedy przekonamy się, na ile zapowiedzi LG okazały się prawdziwe.
Źródło: LG