Wszyscy czekamy na pierwsze smartfony obsługujące sieci 5G. Jednak HTC ma inny pomysł na zapewnienie łączności z sieciami nowej generacji. Jest nim pokazany w Barcelonie przenośny router HTC 5G Hub. Urządzenie wyróżnia się pojemnym akumulatorem, dotykowym ekranem oraz zainstalowanym Androidem 9.0 Pie.
Wiele osób zastanawiało się jak będą wyglądać pierwsze urządzenia 5G. Początkowo mówiono, że nie będą to znane nam smartfony, a przenośne routery oraz dongle USB. HTC nie udało się jeszcze przygotować telefonu obsługującego sieci następnej generacji. Za to Tajwańczycy zaprojektowali bardzo ciekawy mobilny router 5G. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że mamy tutaj do czynienia z tabletem/smartfonem zamkniętym w dość nietypowej obudowie. Dlaczego? Cóż, HTC 5G Hub wyróżnia się 5-calowym ekranem dotykowym HD (1080 x 720 pikseli) oraz Androidem 9.0 Pie na pokładzie. Z kolei użytkownik może uruchomić na nim praktycznie dowolną aplikację.
HTC 5G Hub przyda się zarówno w domu, biurze, jak i podróży
Router mobilny tajwańskiej firmy raczej nie jest urządzeń, które będziemy nosić w kieszeni. Wymiary 129 x 100 x 43 mm sugerują raczej, że trafi on do plecaka. Z kolei akumulator o pojemności 7 660 mAh ma pozwolić nawet na 24-godzinną pracę w trybie modemu. W środku znajduje się jeszcze chipset Qualcomm Snapdragon 855 oraz modem 5G pozwalający na pobieranie danych z prędkością do 2,63 Gbit/s. Z kolei maksymalna prędkość wysyłania danych wynosi 287 Mbit/s. Urządzenie tego typu idealnie sprawdzi się w dowolnym miejscu.
HTC 5G Hub ma przede wszystkim pracować jako access point Wi-Fi, który obsłuży do 20 aktywnych urządzeń. Z kolei zwolennicy kabelków mogą skorzystać z portu Ethernet 1 Gbit/s. Na uwagę zasługuje również USB-C 3.1 z obsługą DisplayPort. W końcu sieci 5G mają być używane między innymi do strumieniowania telewizji w wysokiej rozdzielczości.
Ciekawe czy urządzenia tego typu przyjmą się na rynku, czy może pozostaną jedynie ciekawostką. Myślę, że wszystko zależy tutaj od ceny. Na rynku mamy już kilka mobilnych routerów LTE. Kwestią czasu jest pojawienie się ich odpowiedników dla sieci 5G. Jednak trochę wątpię, żeby ktoś chciał dopłacać do dotykowego ekranu i innych komponentów potrzebnych do uruchomienia Androida.
