Coś dzieje się z rynkiem IT, bo coraz częściej wraca do starych tehchnologii.
Może to kwestia sentymentu, albo próby zrobienia kasy na wspomnieniach. Nie ważne. Tego typu próby mogą być mocno udane! Mało kto zdaje sobie sprawę, że zanim marka PlayStation ogarnęła nasz cudowny, technologiczny rynek Sony współpracowało z Nintendo celem stworzenia nowej wersji SNES-a, który miał być wyposażony w napęd CD.
Ci, co pamiętają, wiedzą, że były to stare i dobre czasy.
Los jednak tak chciał, że obie firmy nie mogły się dogadać, ale mimo to Sony wyprodukowało kilka sztuk prototypu Super NES CD-ROM. Sony ogłosiło wspólne plany dwóch firm i zapowiedziało PlayStation na targach CES w 1991 roku. To samo oświadczenie pojawiło się u Nintendo. Na rynku jednak pojawiło się tylko dwieście sztuk prototypów.
Okazało się, że znalazł się fan marki, który pozyskał jakiś czas temu to urządzenie.
W sieci można nawet znaleźć informacje o tym, że udało mu się na tym sprzęcie uruchomić grę. Jak donosi sieć, doprowadzenie do porządku prototypu konsoli powiodło się Benowi Heckendornowi. Jest to inżynier, który prowadzi kanał o nazwie The Ben Heck Show w serwisie YouTube.
Youtuber po raz pierwszy zetknął się z tym rzadkim kawałkiem elektroniki na targach Midwest Gaming Classic w kwietniu 2016.
Sprzęt był wtedy własnością niejakiego Dana Diebolda. Pierwsze uruchomienia tego sprzętu miały miejsce już rok temu. Udział w tym brał ten sam youtuber. Było to jednak w zbyt mocno ograniczonym zakresie i nie nadawało się do używania. Na tę chwilę sprzęt jest już na tyle sprawny, aby pokazać go światu. Bez problemu odtwarza płyty CD Audio i gry zapisane na CD. Heck musiał między innymi wymienić uszkodzone przewodniki i wprowadzić kilka innych usprawnień do urządzenia. Tytułów na konsolę nie ma jednak zbyt dużo. Z uwagi na to, że historia potoczyła się tak, a nie inaczej, nie ma żadnych oficjalnych tytułów na ten sprzęt. Nie znaczy to jednak, że nie da się na nim grać. Amatorscy programiści opracowali dwie gry specjalnie dla prototypu Nintendo PlayStation — Super Boss Gaiden oraz Magic Floor.
Źródło: Ars Technica
