Wyścig na ultra szybkie smartfony trwa w najlepsze. I nie chodzi tutaj o super procesory pozwalające uruchomić najbardziej wymagającą grę mobilną. Producenci szykują coraz to szybsze modemy LTE-Advanced, które już dawno prześcignęły światłowód. Przyszłoroczne flagowce Samsunga mają pozwalać na agregację aż 6 nośnych LTE, co przekłada się na oszałamiającą prędkość 1,2 Gb/s. Na co komu tak szybki Internet w telefonie?
Jest to bardzo dobre pytanie. Jednak zadawaliśmy je sobie już przy okazji pierwszych smartfonów oferujących Internet mobilny o prędkości 1 Gb/s. Prawda jest taka, że chyba żaden operator na świecie nie dysponuje jeszcze pasmem pozwalającym osiągnąć taką prędkość. Jednak z roku na rok operatorzy unowocześniają swoje sieci LTE-Advanced, więc smartfony muszą nadążyć za nowymi możliwościami stacji bazowych. Modem LTE kategorii 16 pozwala na osiągnięcie prędkości 1 Gb/s dzięki zastosowaniu następujących technik:
- MIMO 4×4,
- modulacja 256 QAM,
- agregacja 4 lub 5 pasm.
Modem Samsung Exynos pozwoli na agregację 6 pasm.
Będzie to pierwszy układ na świecie, który powoli na pobieranie danych za pomocą 6 pasm jednocześnie. Zapowiadany przez Qualcomma modem Snapdragon X20 jest tej samej kategorii, ale będzie agregować “tylko” 5 pasm. Jednak oba układy będą wyciągać 1,2 Gb/s. Jak jest to możliwe? Wszystko opiera się na ilości strumieni danych, którą jest w stanie przetworzyć modem. Qualcomm ogranicza się do agregowania 5 pasm, ale na jednym z nich musi odbywać się transmisja w trybie 4×4 MIMO. W przypadku rozwiązania Samsunga na wszystkich 6 nośnych stacja bazowe może pracować w zwykłym 2×2 MIMO. Jak już zapewne policzyliście, komórka 2×2 MIMO przesyła 2 strumienie danych, a przy 4×4 MIMO mamy odpowiednio 4 strumienie. Żeby osiągnąć sumaryczne 1,2 Gb/s, to każdy strumień musi mieć przepływność 100 Mb/s. Jest to możliwe, jeśli operator dysponuje w danym paśmie kanałem o szerokości 20 MHz oraz korzysta z modulacji 256 QAM.
Samsung zapowiedział, że nowy modem LTE-Advanced kategorii 16 wejdzie do fazy produkcyjnej pod koniec tego roku. Zatem możemy spodziewać się, że znajdzie się on w przyszłorocznym Samsungu Galaxy S9 oraz S9+.
Źródło: Samsung