Samsung przygotowuje się do hucznych obchodów dziesięciolecia serii Galaxy S. Przyszłoroczny Galaxy S10 ma pojawić się aż w 4 odsłonach. Początkowo wiedzieliśmy o 3 z nich. Teraz pojawiły się plotki modelu nazwanego Beyond X. Jest to wariant z 6 aparatami oraz modemem 5G.
Koreańczycy przygotowują się do odświeżenia linii Galaxy S. Dotychczasowe plotki mówiły o 3 wariantach Galaxy S10. Wszystkie modele mają być wyposażone w podwójny aparat 12 MP + 16 MP. Przy czym wariant budżetowy ma mieć tradycyjny ekran OLED o przekątnej 5,8-cala. Standardowy Galaxy S10 dostanie zagięty wyświetlacz o przekątnej 6,1-cala. Natomiast Galaxy S10+ oprócz większego ekranu (6,4-cala) ma otrzymać również trzeci obiektyw. Mogłoby się wydawać, że trzecia soczewka to już wystarczający “upgrade”. Jednak Samsung nie spoczywa na laurach. Koreański producent szykuje czwarty wariant Galaxy S10, który roboczo jest nazywany “Beyond X”. Rewolucja polega na wprowadzeniu 6 soczewek (2 z przodu i 4 z tyłu) oraz modemu 5G. Przy czym poczwórny aparat, to “nic nowego”. Technologia ta pojawiła się przy premierze Galaxy A9.
Samsung Galaxy S10 Beyond X zadebiutuje wiosną przyszłego roku
Najbardziej podrasowana wersja Galaxy S10 pojawi się na rynku kilka miesięcy po premierze wariantów “podstawowych”. Przyszłoroczne flagowce Samsunga zostaną zaprezentowane w lutym przyszłego roku w okolicach targów MWC. Na pewno zobaczymy wtedy nowości wprowadzone w podstawowych wariantach Galaxy S10, które trafią do sklepów pod koniec marca. Jednak 10 rocznica serii, to coś wyjątkowego. Dlatego liczymy na to, że Samsung uchyli rąbka tajemnicy i w lutym zdradzi kilka szczegółów dotyczących modelu “Beyond X” oraz składanego Galaxy F z ekranem Infinity Edge.
Jednak Samsung Galaxy S10 Beyond X nie powinien wzbudzać w nas zbyt dużych emocji. Model ten pojawi się na początku w Stanach Zjednoczonych, gdzie w połowie 2019 będą działać już pierwsze sieci 5G. Być może podobny wariant będzie sprzedawany również w Korei. Jednak mało prawdopodobne jest, żeby model ten był sprzedawany również w Polsce. Nasi operatorzy uruchomią sieci 5G przynajmniej rok później niż czołowe telekomy. Podobnie będzie również w innych krajach. Dlatego pierwsze smartfony 5G będą sprzedawane głównie za pośrednictwem operatorów, którzy zdecydują się na szybkie uruchomienie nowej technologi.
Źródło: Wall Street Journal