Nie od dziś wiadomo, że Xiaomi chce być jak Apple i ludziom to się podoba. Może jest to mało ambitna strategia, ale nie każda firma potrafi dobrze inspirować się gigantem z Cupertino. Również nie każdy producent może odważyć się usunięcie przestarzałego już złącza słuchawkowego jack, jak to miało miejsce w przypadku iPhone 7. Jednak wygląda na to, że Xiaomi Mi 6 również nie będzie mieć tego złącza.
Apple zostało swego czasu bardzo skrytykowane za swoją kontrowersyjną decyzję. W ten sposób zmusili oni swoich klientów do wyboru jednej z 3 opcji: zakup słuchawek ze złączem lightning, używanie przejściówki lub przesiadka na słuchawki bezprzewodowe. Przy czym pierwsze dwie opcje nie pozwalały na jednoczesne ładowanie smartfona i słuchanie muzyki. Lenovo odważyło się na ten sam ruch w przypadku Moto Z. Jednak producent przyznał, że był to błąd. Spekulowano, że Samsung podąży za Apple i zrezygnuje ze złącza słuchawkowego w Galaxy S8, ale tak się nie stało. Nie mogę doczekać się reakcji ludzi na brak złącza w Xiaomi Mi 6.
Czy Xiaomi Mi 6 będzie wodoodporny?
Niektórzy twierdzą, że dzięki temu nowy flagowiec Xiaomi uzyska certyfikat IP67. Oznacza to, że Mi 6 będzie pierwszym wodoodpornym smartfonem tej firmy. Co prawda tak było w przypadku iPhone 7. Tak naprawdę Apple usunęło złącze słuchawkowe, żeby zyskać więcej przestrzeni na komponenty wewnątrz smartfona. Również inni producenci nie mają problemów z zaprojektowaniem wodoodpornych urządzeń ze złączem jack. Samsung nawet podniósł poprzeczkę i uzyskał certyfikat IP68 dla Galaxy S8, który posiada tradycyjne złącze słuchawkowe.
W czerwcu zeszłego roku Lei Jun (założyciel i obecny CEO Xiaomi) wyjaśnił, dlaczego jego firma nie produkuje wodoodpornych smartfonów. Powód jest dość oczywisty. Wszystko rozchodzi się o cenę urządzenia. Największą zaletą Xiaomi jest to, że ich urządzenia charakteryzują się bardzo dobrym współczynnikiem jakość/cena. Natomiast wodoodporność podniosłaby cenę smartfonów o około 20% – 30%. Według włodarzy firmy, klienci Xiaomi nie byliby skłonni tyle dopłacić do wodoodpornych smartfonów.
Specyfikacja
To za co zawsze szanowałem tego chińskiego potentata, to korzystanie z procesorów Qualcomma zarówno we flagowcach, jak i smartfonach ze średniej półki. Dlatego też nie jestem do końca zachwyconym pomysłem produkcji przez Xiaomi swoich własnych procesorów Pinecone. Jednak póki co, Xiaomi Mi 6 będzie napędzany przez układ Snapdragon 835, czyli ten sam, który znajdziemy w jednej z wersji Samsunga Galaxy S8.
Mi 6 ma być dostępny w dwóch wersjach z ekranami o różnych przekątnych. Skąd my to znamy? Mniejszy model będzie posiadał wyświetlacz o przekątnej 5,1”, natomiast większy 5,7”. Niestety, w obu przypadkach będziemy mieć do czynienia z rozdzielczością 1080p, więc szału nie ma. Jednak Xiaomi musi na czymś przyciąć koszty. Drugą różnicą pomiędzy dwoma modelami będzie ilość pamięci RAM: 4 GB (Mi 6) oraz 6 GB (Mi 6 Plus).
Oba smartfony mają posiadać podwójny aparat o rozdzielczości 12 MP. Natomiast przedni obiektyw używany do strzelania selfie zaszczyci nas 8 MP. Jednak nie wiadomo, w jakim systemie będą działać obie kamery. W przypadku Xiaomi Mi 5s mieliśmy do czynienia z dwoma aparatami: kolorowym oraz czarno-białym. Nie wiadomo czy będziemy mieli tutaj do czynienia z tym samym rozwiązaniem, czy może Xiaomi zaprezentuje nam coś nowego.
Kolejnym odgrzewanym kotletem może być czytnik linii papilarnych, który zapewne nie zostanie ukryty pod ekranem. Całkiem możliwe, że Xiaomi skorzysta z użytego już w Mi 5s ultradźwiękowego czytnika zintegrowanego z przyciskiem domowym. Wspomina się jeszcze o dodaniu obsługi gestu, ale są to niczym niepoparte plotki.
Ceny
Xiaomi w swoich materiałach promocyjnych twierdzi, że na Mi 6 czekali 7 lat. To oczywiste, że będzie to najbardziej zaawansowany smartfon w historii tej firmy. Jednak sytuacja wygląda tak co roku u każdego producenta. Czyżby Xiaomi chciało nam powiedzieć, że Mi 6 będzie przełomowym modelem? Przejdźmy jednak do cen:
Mi 6
- 4 GB RAM + 64 GB pamięci wewnętrznej: 2 199 Yuan ($318, 1 980 zł)
- 4 GB RAM + 128 GB pamięci wewnętrznej: 2 599 Yuan ($376, 2 340 zł)
Mi 6 Plus
- 6 GB RAM + 64 GB pamięci wewnętrznej: 2 699 Yuan ($390, 2 430 zł)
- 6 GB RAM + 128 GB pamięci wewnętrznej: 3 099 Yuan ($448, 2 790 zł)
- 6 GB RAM + 256 GB pamięci wewnętrznej: 3 699 Yuan ($535, 3 330 zł)
Nie chwytajcie za kalkulatory, powyżej podane ceny w naszej walucie nie są policzone na podstawie kursu wymiany walut. Dużo osób o tym zapomina, ale do cen smartfonów podawanych przez chińskich producentów, należy doliczyć również podatek VAT oraz koszty importu. Smartfony Xiaomi są dostępne w Polsce za pośrednictwem oficjalnej dystrybucji, więc postanowiłem pobawić się wróżbitę i przewidzieć ceny Xiaomi Mi 6 w polskich sklepach. Xiaomi Mi 5 w wersji 32 GB możemy kupić za około 1 800 zł, a w Chinach kosztował on 1 999 Yuan w dniu premiery. Zatem model Mi 6 powinniśmy kupić już od 2 000 zł, co jest dość atrakcyjną ceną w porównaniu z Galaxy S8, który kosztuje 3 500 zł.
Jednak do porównania obu flagowców musimy się wstrzymać do 19 kwietnia. To właśnie tego dnia Xiaomi zaprezentuje Mi 6 oraz poznamy wszystkie szczegóły na temat chińskiego flagowca. Na razie wiemy, że wydajnościowo powinien on być zbliżony do Galaxy S8 (taki sam procesor oraz ilość pamięci RAM). Jednak to nie specyfikacja wypisana na papierze świadczy o potędze danego telefonu. Xiaomi Mi 6 ma być o 40% procent tańszy od Galaxy S8. Tak ogromna różnica nie może wynikać tylko i wyłącznie z marży producenta. Natomiast procesory tej samej klasy nie oznaczają, że oba flagowce grają w tej samej lidze.
