Flagowce Xiaomi są smartfonami wyczekiwanymi przez wiele osób. “Chińskie Apple” uważane jest za producenta, który przygotowuje urządzenia o mocnej specyfikacji zbudowane z dobrej jakości materiałów i sprzedaje je za rozsądną cenę. Xiaomi Mi 7 miał być zaprezentowany na targach MWC 2018, ale tak się nie stanie. Zamiast niego w Barcelonie zostanie pokazany Mi Mix 2s. Natomiast Xiaomi Mi 7 pojawi się dopiero na przełomie kwietnia oraz marca tego roku.
Topowe flagowce Xiaomi zawsze są wyposażone w najnowszy SoC Qualcomma, duży wyświetlacz oraz dobrej jakości aparat. Dlatego też modele te są często porównywane z nowymi modelami z serii Samsung Galaxy S. Czym ma się wyróżniać Xiaomi Mi 7? Według znalezionego w sieci screenshota, nowy flagowiec z Chin będzie posiadać chipset Qualcomm Snapdragon 845, baterię o pojemności 4 480 mAh, podwójny aparat o matrycy 16 MP każdy, wyświetlacz 5,6” o rozdzielczości 2160 x 1080 pikseli, 8 GB pamięci RAM oraz pamięć flash o pojemności 128 GB. Zaprezentowany zrzut ekranu jest dość świeży, ponieważ widać na nim system operacyjny Android z nakładką MIUI 9 w wersji beta 8.1.30x, która została wydana 30 stycznia tego roku.
Xiaomi Mi 7 wydaje się być smartfonem wartym zakupu
Największym problemem producentów smartfonów jest to, że nowe modele mało czym różnią się od swoich poprzedników. Oczywiście za każdym razem mamy do czynienia z nowym i szybszym procesorem. Jednak coroczny skok wydajności nowych SoC nie przekłada się na diametralne przyspieszenie smartfona, które byłoby odczuwalne w codziennym użytkowaniu. Natomiast Xiaomi Mi 7 będzie różnić się od Mi 6 większą ilością pamięci RAM (8 GB zamiast 6 GB), pojemniejszym akumulatorem (4 480 mAh zamiast 3 350 mAh), nieznacznie większym wyświetlaczem, wyższą rozdzielczością oraz lepszym aparatem. Szybszy procesor jest już standardem, więc specjalnie go pominąłem. Teraz pozostaje tylko trzymać kciuki nie tylko za to, żeby powyższe przecieki okazały się prawdziwe. Liczę na to, że nowy flagowiec Xiaomi, pomimo dużo lepszej specyfikacji, nie będzie zbytnio droższy od swojego poprzednika.
Źródło: Playfuldroid