Xiaomi Mi Mix 2 jest drugim flagowym bezramkowcem znanego producenta elektroniki użytkowej z Chin, którego sprzęt cieszy się dużą popularnością ze względu na dobry stosunek ceny do jakości sprzedawanych urządzeń. Oprócz tego Xiomi zdecydowało wprowadzić również sprzęt niezwiązany z rynkiem urządzeń mobilnych. Mamy tutaj m.in. elektryczną hulajnogę, kamerę sportową, sterowaną smartfonem lampkę oraz oczyszczasz powietrza.
Smartfony Xiaomi często porównywane są z najnowszymi modelami Samsunga z serii Galaxy S. Jednak nie ma co się oszukiwać. Prawie o połowę niższa cena produktów z Chin nie wynika tylko z mniejszych kosztów wytwarzania, ale również z ustęp zastosowanych już na etapie projektowania smartfona. Flagowce Xiaomi oferują co prawda wydajność porównywalną z topowymi produktami znanych nam producentów. Jednak często zdarza się tak, że flagowiec z Chin jest wykonany z gorszych materiałów oraz ma gorszy aparat czy też ekran. Nie znajdziemy w nich też kilku udogodnień jak na przykład system rozpoznawania twarzy czy też zabezpieczenia przed zalaniem urządzenia. Jednak są to cechy, które nie są istotne dla wszystkich użytkowników. Dlatego też pojawianie się Xiaomi Mi Mix 2 w Polsce tuż po premierze iPhone X, co zbiega się w czasie również z przedświątecznym okresem zakupowym, może okazać się strzałem w dziesiątkę. Być może wiele osób skusi się niższą ceną.
Czy warto kupić Xiaomi Mi Mix 2 oficjalnie w Polsce za 2 199 zł?
Przy smartfonach chińskich producentów (zwłaszcza Xiaomi) pojawia się zawsze wybór. Możemy albo czekać jak urządzenie będzie dostępne w oficjalnej dystrybucji w naszym kraju, albo zamówić je bezpośrednio z Chin. Xiaomi Mi Mix 2 w Chinach kosztuje około 1800 zł, co po doliczeniu podatku VAT daje nam kwotę w okolicy 2 199 zł. Zatem widać tutaj, że polski dystrybutor postarał się o zapewnienie odpowiedniej ceny, ponieważ pierwsze smartfony Xiaomi sprzedawane w Polsce były droższe niż ich odpowiedniki w Chinach nawet po doliczeniu podatku VAT. Kupna smartfona za pośrednictwem oficjalnych kanałów dystrybucyjnych daje nam również nie tylko gwarancję producenta z serwisem w kraju, ale również wszystkie przywileje wynikające z ustawy o prawach konsumenta. Do tego mamy pewność, że Xiaomi Mi Mix 2 kupiony w Polsce będzie posiadał dostosowane do naszych warunków oprogramowanie. Według oficjalnej specyfikacji Xiaomi Mi Mix 2 wspiera pasma LTE działające w Polsce łącznie ze słynnym bandem B20, czyli 800 MHz.
Xiaomi wprowadza do naszego kraju również inne produkty ze swojego portfolio.
Elektryczna hulajnoga, czyli Xiaomi Mijia M365 ma kosztować 1799 zł. Aktualna cena tego produktu w ofercie wysyłkowej z Chin wynosi około 1575 zł.
Kolejnym produktem jest Xiaomi Mijia 4K, czyli mała kamera sportowa wyceniona w naszym kraju na kwotę 599 zł. Model ten sprowadzony z Chin za pośrednictwa oficjalnego sklepu Xiaomi będzie nas kosztować około 420 zł oraz dodatkowy podatek VAT, czyli w sumie niecałe 520 zł.
Kolejnym nowym produktem z portfolio Xiaomi, który będzie dostępny w Polsce, jest sterowana smartfonem inteligentna lampka nocna Xiaomi Yeelight. Cena tego gadżetu w Polsce wyniesie 199 zł, czyli dokładnie tyle samo ile kosztuje on w Chinach.
Przy okazji każdej zimy powraca w Polsce temat smogu oraz poziomu zanieczyszczenia powietrza w naszych miastach. Dlatego też oczyszczasz powietrza Xiaomi Air Purifier 2 za 849 zł może być dla wielu osób ciekawym zakupem. Cena w Chinach jest dużo niższa, bo razem z kosztami wysyłki zamkniemy się w kwocie nieprzekraczającej 670 zł. Do kwoty tej należy jeszcze doliczyć podatek VAT.
Widać, że Xiaomi buduje sobie podwaliny pod silną pozycję na naszym rynku. Zastanawiająca jest również polityka cenowa importowanych sprzętów. Ceny niektórych urządzeń (np. smartfonów) po uwzględnieniu podatku VAT, który jest przeważnie naliczany przez służby celne, są zbliżone do kwot chińskich. Przy czym Xiaomi Mi Mix 2 nie jest tutaj wyjątkiem. Podobną sytuację mieliśmy w przypadku Xiaomi Mi 6 oraz Mi A1. Natomiast inne urządzenia kosztują tyle samo co w Chinach, a nawet są od nich tańsze, ponieważ chińskie portale wysyłkowe operują na kwotach netto, a my płacimy jeszcze 23% podatek VAT.
