Microsoft ostro walczy o swoją pozycję na rynku. Robi wszystko, aby Windows 10 stał się rynkową bombą i aby znalazł się na jeszcze większej ilości komputerów. Ostatnim razem, czyli w październiku tego roku Microsoft poinformował nas, że jego Windows 10 znajduje się już na 110 mln urządzeń. W sieci pojawiła się informacja, jakoby po ostatnim sezonie urlopowym osiągnął liczbę 200 mln.
Informację taką wypuścił do sieci serwis Winbeta. Oczywiście powołuje się on na własne źródła. Ciężko jest jednak powiedzieć, czy jest to do końca prawda. Obecnie Windows 10 zajmuje 9% udziałów rynku. W przypadku, kiedy jego liczba wynosiła 110 mln miał ich 7,4%. Prosta proporcja pokazuje, że to mało możliwe, aby niewielki wzrost udziału mógł przełożyć się na 90 mln. Dodatkowo wiemy, że zainteresowanie Windows 10 nie jest tak duże, jak zaraz po premierze. Kto miał go zainstalować, to już to zrobił. Niewielki odsetek przekonuje się do tego teraz. Sam Microsoft także nie potwierdził tej informacji, ale też jej nie zaprzeczył. Microsoft stara się jednak bardzo mocno. Już na początku przyszłego roku starają się sobie pomóc. Mają w zamiarze udostępnić Windows 10 w Windows Update z Windows 7 i Windows 8.1 jako zwykłą aktualizację.