Ciekawe czy sam Bill Gates wie, ile easter eggów kryje się w starych Windowsach. Okazuje się, że może ich być dość sporo i niektóre czekały ćwierć wieku, żeby je odkryć. Windows 95 pod tym względem potrafi zaskoczyć. “Najnowsza” niespodzianka znajduje się w kliencie poczty zintegrowanym z przeglądarką Internet Explorer 4.

Windows 95 niewątpliwie przyczynił się do popularyzacji komputerów osobistych w domach. Dla wielu osób, które dzisiaj pracują w branży IT, systemy pokroju Windowsa 95 oraz Windowsa 98 były pierwszymi, z jakimi mieli kontakt. Dlatego też odkryte po latach easter eggi budzą swego rodzaju sentyment. Co prawda nikt z nas nie tęskni do czasów, w których blue screen (zwany potocznie ekranem śmierci) był niemalże codziennością. Jednak prostota ówczesnych systemów operacyjnych jest czymś, czego wielu z nas może brakować.

Ostatni easter egg z WIndowsa 95, który zyskał rozgłos, został ujawniony w 2009 roku. Jego obecność zdradziła jedna z osób, która pracowała nad systemem operacyjnym. Zawiera on listę osób pracujących nad produktem Microsoftu. Oprócz tego z tła wybrzmiewa spokojna muzyczka. Za sprawą YouTube informacja o tym easter eggu wróciła na łamy portali technologicznych w 2020 roku.

Kolejny easter egg w Windows 95. Ile ich tam jeszcze jest?

Tym razem za odkryciem stoi osoba, która nie jest powiązana z Microsoftem. Okazuje się, że kilka kliknięć wystarczy, żeby wyświetlić ukrytą listę osób pracujących nad klientem poczty.

Jeżeli ciekawi Was sam proces szukania niespodzianek w starym systemie operacyjnym, to autor znaleziska podzielił się kilkoma faktami. Całość została opisana w krótkim wątku na Twitterze.

Przeczytaj również: Windows 95 na Apple Watch

Bernard to redaktor naczelny SpeedTest.pl. Jest analitykiem i pasjonatem gier. Studiował na Politechnice Wrocławskiej informatykę i zarządzanie. Lubi szybkie samochody, podróże do egzotycznych krajów oraz dobre książki z kategorii fantastyka.